2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2021-04-01 18:08:38
Wojciech Staniec

Torus Wybrzeże zatrzymało Azoty. Puławianie sensacyjnie przegrywają w Gdańsku

Rzuty karne musiały zdecydować o losach meczu Torus Wybrzeża z Azotami. Po regulaminowym czasie gry był remis 34:34. W konkursie siódemek górą byli gospodarze.

Od pierwszej minuty spotkanie toczone było w szybkim tempie. Początkowo prowadzili gospodarze, później na prowadzeniu byli przyjezdni. Wynik jednak głównie oscylował wokół remisu. Obie drużyny główny nacisk postawiły na ofensywę, a bramkarze mieli mało do powiedzenia. W ciągu pierwszego kwadransa padło w sumie 20 bramek – na tablicy wyników było 10:10.

Kapitalne spotkanie rozgrywał Michał Szyba. W 17. minucie zdobył swoją siódmą bramkę w tym spotkaniu, a Azoty wygrywały 13:11. Torus Wybrzeże odpowiedziało na to trzema golami i wysunęło się na prowadzenie. Później tempo nieco spadło, ale nadal mecz był wyrównany. Po pierwszej był remis 17:17.

Bardzo udanie w drugą połowę weszli gdańszczanie, którzy w 34. minucie po bramce Mateusza Jachlewskiego odskoczyli na 20:18. Na tym jednak nie poprzestali, nadal grali bardzo dobrze i w pewnym momencie mieli już cztery gole przewagi (23:19). Azoty odpowiedziały na to szybko czterema bramkami i zrobiło się 23:23.

Jednak i tym razem dość szybko gospodarze powiększyli przewagę (28:25 w 47. minucie), ale po chwili znów mieliśmy remis. Później oglądaliśmy wymianę ciosów, gol za gol, akcję za akcję. Dopiero na cztery i pół minuty przed końcem po goli Andrija Akimenki Azoty objęły prowadzenie 32:31.

Na 30 sekund przed końcem to Torus Wybrzeże miało piłkę. O czas poprosił trener Mariusz Jurkiewicz. Jego zawodnicy długo atakowali, bramkę - ale już po końcowej syrenie rzucił Mosquera - jednak sędziowie nie mogli jej uznać. O losach meczu miały decydować karne.

Torus Wybrzeże Gdańsk - Azoty Puławy 34:34 (17:17), po karnych 4:2

Czy spodziewałeś się, że Azoty przegrają w Gdańsku?




Jeżeli chcesz zobaczyć wyniki zagłosuj




Najnowsze artykuły:

Gwardia rozbija Energę MKS Kalisz, fantastyczny występ bramkarzy z Opola
Zmiana pierwszego trenera nie przyniosła punktów. Górnik przegrywa w Ostrowie Wielkopolskim
O włos od sensacji, Wybrzeże prowadziło przez 50. minut
Mistrz Polski lepszy od beniaminka Orlen Superligi
Dziesięć bramek Adamskiego, świetny Tsintsadze. Azoty wygrywają w Kwidzynie


Dziś urodziny mają:

Adam Itzhak (38)
Adrià Perez Martinez (33)
Birgir Mar Birgisson (26)
Cai Brockley (39)
Casper Käll (24)
Christoph Niebel (45)
Christopher O'Reilly (35)
Damian Drobik (49)
Daniel Andrejew (26)
Dominik Nawrocki (33)
Fredrik Mossestad (31)
Giovanni Fanizza (42)