Stal Mielec bez szans w Opolu! Siedemnaście bramek różnicy

W meczu 17. serii PGNiG Superligi Gwardia Opole zmierzyła się ze Stalą Mielec. Podopieczni Rafała Kuptela zdecydowanie pokonali gości, wygrywając aż 41:24. 

Wynik spotkania w Opolu otworzył Wiktor Kawka, a rywale pomylili się w pierwszej akcji. Po chwili prowadzenie gospodarzy podwyższył Michał Milewski (2:0). W 3. minucie spotkania mielczanie po raz pierwszy pokonali bramkarza Gwardii, a na listę strzelców wpisał się Bartosz Wojdak. 

Podopieczni Rafała Kuptela od samego początku spotkania dominowali na parkiecie i spokojnie budowali różnicę bramkową. Stal Mielec popełniała serię prostych błędów, które gospodarze zamieniali na kolejne bramki. Bardzo dobrze funkcjonowała defensywa opolan, przez którą nie potrafili przebić się mielczanie. Po pierwszej połowie meczu Gwardia Opole wygrywała już 18:10. 

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie – Gwardia Opole systematycznie powiększała swoją przewagę, a przyjezdni musieli gonić wynik. Stal Mielec nie radziła sobie w ataku i nie mogła znaleźć sposobu na pokonanie w bramce kapitalnie broniącego Adama Malchera. Gospodarze nie mieli większych problemów z przebiciem się przez obronę mielczan i nie zwalniali tempa, budując swoje prowadzenie. 

Drużyna Rafała Kuptela całkowicie zdominowała rywali, którzy grali pod dyktando opolan. Mielczanie musieli uznać wyższośc Gwardii Opole, która ostatecznie zwyciężyła 41:24 

Gwardia Opole -  Stal Mielec 41:24 (18:10)