
2021-03-17 22:20:10
Maciej Lemański
Bundesliga: THW znów wygrywa, wielki wyczyn Heymanna
Heymann znów to zrobił! Buzzer Beater w kolejnym meczu z rzędu. Derby Szwabii dla Stuttgartu. Mistrzowie z problemami pokonują outsidera. Melsungen wychodzi na prostą.
Ogrom walki, dwie czerwone kartki, zmiany prowadzenia i na koniec wygrana faworyzowanego Erlangen. Z pewnością w pamięci zapadł naszym czytelnikom słoweński bramkarz – Klemen Ferlin, który nie tak dawno wyciągał piłkę z siatki po bramkach Szymona Sićki z drugiej linii w meczy eliminacji do Mistrzostw Europy rozegranym w zeszłym tygodniu. Tym razem bramkarz Erlangen znacznie przyczynił się do zwycięstwa swojego zespołu i zakończył to spotkanie ze skutecznością blisko 44% i 18 paradami! Ciągnął drużynę w kluczowych momentach tego meczu kiedy wynik mógł jeszcze przechylić się na drugą stronę. Dobrą dyspozycją wykazał się również jego kolega z drużyny – Antonio Metzner, zdobywca 6 goli.
HC Erlangen – TuSEM Essen 29:24
Po przełamaniu w poprzedniej kolejce drużyna z Melsungen bardzo chciała kontynuować swoją passę, aby móc jeszcze w tym sezonie włączyć się do walki o czołowe lokaty. Na drodze stanęło im tym razem walczące o utrzymanie Nordhorn-Lingen, które ostatni raz wygrało z nimi jeszcze w 2009 roku. Wygląda na to, że będą musieli poczekać jeszcze dłużej, gdyż od początku tego meczu było widać różnicę klas pomiędzy tymi drużynami. Goście bardzo skorzystali na znakomicie dysponowanym w ostatnim czasie – Juliusem Kühnem, który tak jak szalał w reprezentacji podczas turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich tak i tym razem nie dawał szans bramkarzowi przeciwników. 7 oddanych rzutów = 7 zdobytych bramek, był po prostu nie do powstrzymania. 6 bramek dołożył jego kolega z drużyny – Domagoj Pavlovic.
HSG Nordhorn-Lingen – MT Melsungen 21:29
Ostatni zespół Bundesligi nie poddał się mistrzom bez walki. Co więcej, jeszcze w 11 minucie spotkanie prowadził z nimi 9:6. Trener Zebr – Filip Jicha został zmuszony korzystać z usług swoich podstawowych zawodników, którzy przez ostatnie miesiące zostawili na boisku mnóstwo zdrowia, czy to w meczach ligowych, czy też w reprezentacjach swoich krajów. Wówczas kilończycy zaczęli odjeżdżać swoim rywalom i momentami ich przewaga wynosiła 7 bramek. Pod koniec meczu na boisku zaczęli pojawiać się Malte Voigt, Pavel Horakczy przechodzący po sezonie do Lipska Oskar Sunnefeldt, którzy nie mogą liczyć na zbyt wiele minut w tym sezonie. 9 bramek dla zwycięzców zdobył Sander Sagossen, a 8 dla przeciwników Florian Billek.
HSC 2000 Coburg – THW Kiel 32:37
W tym meczu działo się naprawdę wiele ale sprowadzimy to do tego, co wydarzyło się w samej końcówce meczu. W drugim kolejnym spotkaniu z rzędu o zwycięstwie FRISCH AUF! Göppingen zdecydwała bramka w ostatniej sekundzie genialnego Sebastiana Heymanna. Przy wyniku 31:30 piłkę miało Wetzlar i zdołało doprowadzić do wyrównania. Pozostało 5 sekund do końca. Szybkie wznowienie od środka i natychmiastowy rzut 23-letniego rozgrywającego reprezentanta Niemiec zakończony bramką. To za takie chwile kochamy piłkę ręczną. Takich scenariuszy nie da się wymyślić, to trzeba zobaczyć!
HSG Wetzlar – FRISCH AUF! Göppingen 31:32
Tak zwane derby Szwabii zostały rozstrzygnięte na korzyść Stuttgartu. Goście nawiązali równą walkę z faworytem i w pierwszej połowie wynik oscylował w okolicach remisu. Dopiero w drugiej połowie gospodarze wrzucili kolejny bieg i po bardzo zespołowej i twardej grze odskoczyli rywalom na kilka bramek i tą przewagę dowieźli do końca. Tym razem 4 bramki rzucił lider klasyfikacji strzelców – Viggo Kristjansson, a dla przeciwników 6 trafień zaliczył lider Balingen – Vladan Lipovina
TVB Stuttgart – HBW Balingen-Weilstetten 27:23
Tweet