Orlen Wisła Płock kończy zmagania w fazie grupowej Ligi Europejskiej

We wtorek o 20:45 w Płocku Orlen Wisła podejmie Czechowskie Niedźwiedzie w ramach ostatniej kolejki Ligi Europejskiej.

Nafciarze mają już zapewnione pierwsze miejsce w grupie, Rosjanie mogą natomiast awansować z trzeciej pozycji na drugą. Aby tak się stało, najpierw swój mecz musiałby przegrać Ademar Leon, grający z ostatnim w tabeli Metalurgiem Skopje. Następnie Czechowskie Niedźwiedzie musiałyby zwyciężyć w Płocku.

Drużyna Xaviera Sabate przeszła przez grupę niczym burza. Zwyciężyli wszystkie siedem pierwszym spotkań. Zatrzymał ich dopiero wspomniany wyżej Ademar w ósmej kolejce. Rosjanie zgromadzili w 9 meczach 12 punktów, dwa razy ulegając Ademarowi oraz raz Orlen Wiśle. W rozgrywanym w Rosji meczu Nafciarze triumfowali 28:27.

Nafciarze podejdą do wtorkowe spotkania w dobrych nastrojach. W sobotę wicemistrzowie Polski rozbili Górnik Zabrze na wyjeździe 27:18. Niezależnie od wyniku wtorkowego meczu, zawodnicy Orlen Wisły Płock zajmą pierwsze miejsce w grupie. Dzięki temu trafią na teoretycznie słabszego rywala w fazie pucharowej oraz będą mieli przywilej rozgrywania rewanżowego spotkania we własnej hali.

Co ciekawe, mecz Orlen Wisły Płock z Czechowskimi Niedźwiedziami nie będzie jedynym spotkaniem Ligi Europejskiej rozgrywanym w Orlen Arenie tego dnia. Wcześniej, bo o godzinie 17:00 w Płocku zagra Fusche Berlin ze Sportingiem Lizbona. Jest to spowodowane utrudnieniami w ruchu lotniczym związanymi z pandemią, przez co mecz nie mógłby odbyć się w Niemczech.

Początek meczu Orlen Wisła Płock-Czechowskie Niedźwiedzie o godzinie 20:45. 

fot. Anna Józefczyk

Więcej o piłce ręcznej słuchaj w podcaście Handball Talks PL: