2021-02-26 08:54:35
Wojciech Staniec
Wolff: O zwycięstwie pomyślałem dopiero w 58. minucie
Łomża Vive odniosła bardzo ważne, wyjazdowe zwycięstwo z MOL-Pick Szeged.
- Oczywiście to dla nas bardzo ważne zwycięstwo. Ostatnio graliśmy źle poza Halą Legionów. Od początku zmagań w grupie chcieliśmy zająć pierwsze miejsce i mieć lepsze rozstawienie przed kolejną rundą. Przegraliśmy dwa mecze, więc o to może być ciężko. W Paryżu zagraliśmy jak nie my, dlatego wiedzieliśmy, że w Segedynie musimy wygrać. I zagraliśmy o wiele lepiej. Bardzo dobrze w obronie, dzięki czemu zmusiliśmy rywali do wielu błędów. W ataku super spisali się Alex, Igor i Artsem - mówił po meczu Andreas Wolff.
- Jednak o zwycięstwie pomyślałem dopiero w 58. minucie. Pick ma zawodników, którzy w chwilę mogli odwrócić losy meczu, ale nie pozwoliliśmy na to. Po zwycięstwie chyba od razu pójdziemy spać, bo to ciężki czas dla nas. Zaraz gramy przecież ze Szczecinem! - przypomina bramkarz.
- W Paryżu trochę dostaliśmy, a wiem, że jesteśmy jedną z najlepszych drużyn na świecie. Taka porażka nas zabolała, więc do Segedynu nie przyjechaliśmy powalczyć, tylko wygrać i pokazać, że każdemu może zdarzyć się wpadka - przyznał Artsiom Karaliok.
źródło: kielcehandball.pl
Tweet