2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2021-02-25 20:17:03
Wojciech Staniec

Odrodzenie Łomży Vive! Kielczanie odnoszą bardzo ważne zwycięstwo w Lidze Mistrzów!

Cenne zwycięstwo Łomży Vive! Kielczanie po bardzo ciężkim meczu wygrali na wyjeździe z MOL-Pick Szeged 30:26. Do przerwy był remis 14:14.

Jeszcze we wtorek Łomża Vive grała na wyjeździe z PSG, a już w czwartek kielczan czekało wyjazdowe starcie z MOL-Pick Szeged. Co prawda mecz zaczął się od prowadzenia gospodarzy 2:0, ale po trafieniach Artsioma Karalioka i Michała Olejniczaka było 2:2. Trener Talant Dujszebajew zdecydował, że na lewym skrzydle zacznie w tym meczu Olejniczak, a na środku będzie grał jego syn Alex. W związku z tym na prawej połówce pojawił się Branko Vujović, a na lewej Igor Karacić.

Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, a wynik cały czas oscylował wokół remisu. Dobre spotkanie rozgrywał w bramce Andreas Wolff, a na kole znów dzielił i rządził Arstiom Karaliok. Trzeba też dostrzec dobrą skuteczność Michała Olejniczaka na skrzydle. Łomża Vive w 19. minucie prowadziła 9:7. Jedak z czasem Węgrzy odrobili straty i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 14:14.

Gospodarze otworzyli drugą połowę dwiema bramkami, odpowiedzieli na to dwa razy Szymon Sićko oraz Arkadiusz Moryto i 38. minucie Łomża Vive prowadziła 17:16. Kolejne minuty to gra gol za gol. Drużyna z Węgier dobrze spisywała się w defensywie, miała też wparcie w bramkarzu – Rolandzie Miklerze.

W 50. minucie trafił Alex Dujshebaev i było 24:22. Chwilę później kielczanie mieli szansę na powiększenie przewagi i znów trafił niezawodny Hiszpan! O czas poprosił szkoleniowiec gospodarzy. MOL-Pick szybko odpowiedział dwoma trafieniami i znów mieliśmy wynik na styku. Kielczanie znów odskoczyli i gdy na 27:24 rzucił Nicolas Tournat z przerwy skorzystał Juan Carlos Pastor. 

To jednak już nic nie zmieniło. Łomża Vive po bardzo dobrej końcówce wygrała różnicą czterech trafień.

MOL-Pick Szeged - Łomża Vive Kielce 26:30 (14:14)

MOL-Pick: Mikler, Alilović - Kallman, Bodo 2, Canellas 3, Heningman, Radivojević 4, Gaber 5, Sostarić 4, Kasparek 1, Stranovsky 1, Bombac 2, Rosta 2, Żytnikow 2

Łomża Vive: Wolff, Kornecki - Vujović, Olejniczak 3, Sićko 4, A. Dujshebaev 8, Tournat 3, Karacić 4, Kulesz, Moryto 3, Surgiel, Kaczor, D. Dujshebaev, Gębala, Karaliok 5

Kto był najlepszym zawodnikiem Łomży Vive w tym meczu?








Jeżeli chcesz zobaczyć wyniki zagłosuj