2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2020-12-13 21:13:12
Wojciech Staniec

Piorunująca druga połowa Energi MKS-u! Gwardia rozbita po przerwie

W meczu sąsiadów w tabeli Energa MKS ograła we własnej hali Gwardię i awansowała na czwarte miejsce.

Pojedynek ten udanie zaczął zespół gości, który po bramkach Wiktora Kawki, Michała Mileskiego i Patryka Mauera prowadził 3:0. Błyskawicznie o czas poprosił trener Tomasz Strząbała i chwilę po wznowieniu gry złą passę przełamał golem z karnego Piotr Krępa.

Gospodarze po bramkach Marka Szpery najpierw doprowadzili do remisu, a później prowadzili 7:6. Jednak od stanu 8:8 pięć bramek rzucili Gwardziści. Później przewaga przyjezdnych urosła do sześciu bramek, ale dwa trafienia Macieja Pilitowskiego przed przerwą pozwoliły nieco zmniejszyć straty zawodnikom z Kalisza.

Początek drugiej połowy należał do gospodarzy, którzy rzucili się do odrabiania strat. Po dwóch trafieniach Konrada Pilitowskiego, jednym Marka Szpery i Mateusza Kusa w 41. minucie było 21, a chwilę później na 22:21 podwyższył Kacper Adamski. Trener Gwardii Rafał Kuptel nie miał innego wyjścia i poprosił o czas.

To jednak nie nie dało, bo jak się później okazało zawodnicy trenera Strząbały dopiero zaczynali odjazd! W chwili, gdy odskoczyli na 29:23 złą serię przełamał Patryk Mauer, ale to już nic nie zmieniło. Było pewne, że Energa MKS zwycięstwa z rąk już nie wypuści. Kapitalne spotkanie rozegrał Łukasz Zakreta, kaliski bramkarz miał ponad 40 procent skuteczności.

Warto zauważyć, że w gospodarze drugą połowę wygrali aż 19:8.

Energa MKS Kalisz - Gwardia Opole 33:26 (14:18)




Najnowsze artykuły:

Gwardia rozbija Energę MKS Kalisz, fantastyczny występ bramkarzy z Opola
Zmiana pierwszego trenera nie przyniosła punktów. Górnik przegrywa w Ostrowie Wielkopolskim
O włos od sensacji, Wybrzeże prowadziło przez 50. minut
Mistrz Polski lepszy od beniaminka Orlen Superligi
Dziesięć bramek Adamskiego, świetny Tsintsadze. Azoty wygrywają w Kwidzynie


Dziś urodziny mają:

Adam Itzhak (38)
Adrià Perez Martinez (33)
Birgir Mar Birgisson (26)
Cai Brockley (39)
Casper Käll (24)
Christoph Niebel (45)
Christopher O'Reilly (35)
Damian Drobik (49)
Daniel Andrejew (26)
Dominik Nawrocki (33)
Fredrik Mossestad (31)
Giovanni Fanizza (42)