2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2020-12-09 22:25:39
Wojciech Staniec

Liga Mistrzów: MOL-Pick z drugą wygraną, niespodzianka we Francji

Tylko dwa mecze Ligi Mistrzów rozegrano w środę. Do niespodzianki doszło we Francji.

MOL-Pick Szeged wygrał drugi w tym sezonie mecz Ligi Mistrzów. Węgrzy ograli we własnej hali Mieszkow Brześć i trzeba przyznać, że to była wygrana zasłużona. 

Zawodnicy trenera Juana Carlosa Pastora prowadzili od samego początku, z małymi wyjątkami, gdy na początku spotkania było 1:1, 2:2 i 3:3. MOL-Pick od początku sezonu zmaga się z zakażeniami koronawirusem, drużyna kilka razy była na kwarantannie. Teraz wydaje się, że wraca na odpowiednie tory o czym przekonali się mistrzowie Białorusi. 

Zadzwiający przebieg miał mecz w Nantes. Motor świetnie wszedł w ten mecz, prowadził 4:2, na co HBC odpowiedziało sześcioma bramkami. Później gospodarze mieli przewagę, choć pierwsza połowa zakończyła się remisem.

Po przerwie HBC miało 1-2 bramki przewagi, gdy na 30:28 trafił Valero Rivera wydawało się, że dwa punkty zostaną z Francji. Mistrzowie Ukrainy rzucili wtedy trzy bramki z rzędu, odpowiedział Kiril Lazarov. Jednak wynik na 32:31 ustawił Barys Pukhouski. Motor wywiózł z Nantes komplet punktów, co można nazwać niespodzianką.

MOL-Pick Szeged - Mieszkow Brześć 30:27 (18:13)

HBC Nantes - Motor Zaporoże 31:32 (18:18)