2016-08-10 02:30:00
Wojciech Staniec
Emocje sięgnęły zenitu. Egipt pokonał Szwecję!
Tego chyba nikt się nie spodziewał! Reprezentacja Egiptu okazała się lepsza o jedną bramkę od wicemistrzów Olimpijskich sprzed czterech lat. Spotkanie to zakończyło się wynikiem 26:25.
Szwedzi bardzo dobrze weszli w ten mecz i szybko objęli prowadzenie 6:2. Egipcjanie grali twardą, wysoką i agresywną obroną. Dzięki temu zaczęli odrabiać straty i w 17. minucie przegrywali już tylko jedyną bramkę. Chwilę wcześniej na parkiecie pojawił się Kim Andersson, jednak już na dzień dobry zrobił dwa błędy w ataku.
W szwedzkiej drużynie grał Lukas Nilsson, który w pierwszym meczu z Niemcami doznał kontuzji kostka. Musiał wtedy opuścić boisko, a następnie oglądał mecz z boku parkietu z lodem na nodze. Jego uraz nie okazał się na tyle poważny, aby musiał dłużej pauzować.
W 22. minucie na tablicy wyników widniał remis 8:8. Już do końca pierwszej połowy mecz był bardzo wyrównany, ta część meczu zakończyła się prowadzeniem Szwedów 13:12.
Egipt już w pierwszej akcji po wznowieniu gry wyrównał. Dla zawodników z Afryki było to jednak mało! Bo zaraz później wyszli na prowadzenie 16:15. Dziesięć minut przed ostatnią syreną był remis 22:22. A chwilę później o jedno trafienie więcej mieli grający w tym meczu w roli gospodarza Egipcjanie. O czas musiał poprosić trener Szwedów.
Do samego końca gra toczyła się na zasadzie "gol za gol". Każdy miał szansę na zwycięstwo. Przez ostatnich 35 sekund Szwedzi musieli grać w podwójnym osłabieniu. Egipcjanie to wykorzystali i wygrali 26:25.
Egipt: Mahmoud Khalil, Karim Hendawy - Mamdouh Abouebaid 3, Mohamed Ramadan, Eslam Issa 5, Mohamed Amer 1, Mohamed Elbassiouny 1, Mohamed Hashem 1, Ibrahim El-Masry, Yehia El Deraa 2, Ahmed Elahmar 2, Mohamed Shebib 1, Mohammad Sanad 7, Ali Zein Mohamed 3.
Szwecja: Mattias Andersson, Mikael Appelgren - Kim Andersson 2, Jim Gottfridsson 2, Johan Jakobsson 4, Tobias Karlsson, Jesper Nielsen 1, Lukas Nilsson, Andreas Nilsson 4, Fredrik Raahauge Petersen 5, Jonathan Stenbacken, Philip Stenmalm 2, Jerry Tollbring 4, Mattias Zachrisson 1.
Tweet