Lubinianie przed trudnym wyzwaniem. Niedziela z jednym meczem PGNiG Superligi

W niedzielę kibice piłki ręcznej będą mieli okazję obserwować mecz rozgrywany w ramach 7. serii PGNiG Superligi. Zagłębie Lubin podejmie w nim upojoną czwartkowym zwycięstwem nad PSG drużynę Łomży Vive Kielce.

Niedzielne spotkanie pomiędzy Zagłębiem Lubin a Łomżą Vive Kielce będzie jednym z niewielu, które miłośnicy handballu mogli podziwiać w ten weekend. Na sobotę zaplanowano bowiem trzy rywalizacje. Finalnie doszło jednak - ze względu na zakażenie oraz podejrzenie zakażenia koronawirusem wśród odpowiednio drużyn Orlen Wisły Płock i Chrobrego Głogów - tylko do jednego starcia. Wydaje się zatem, że w ostatnich tygodniach każdy mecz jest dla kibiców jeszcze cenniejszy.

Ekipa z Lubina znajduje się obecnie na ósmym miejscu w superligowej tabeli. Zagłębie ma za sobą cztery spotkania, czyli jedno zwycięstwo i trzy przegrane po serii rzutów z siódmego metra: - Niedosyt jest spory, gdyż każdy z trzech zremisowanych spotkań mogliśmy wygrać w regulaminowym czasie gry. Niestety żadnego z nich nie wygraliśmy nawet w rzutach karnych - przyznaje zawodnik lubinian, Jakub Bogacz.

Wydaje się, że w niedzielnym meczu wyraźnym faworytem będzie zespół Łomży Vive Kielce. Trudno będzie zatem lubinianom doprowadzić chociażby do wspomnianej serii rzutów karnych. Można jednak przypuszczać, że Zagłębie będzie chciało postawić się ekipie mistrzów Polski. By to zrobić, będzie musiało przede wszystkim wystrzegać się własnych błędów: - Do meczu z Kielcami podchodzimy tak, jak do każdego innego spotkania, czyli w pełni skoncentrowani i zmotywowani do pokazania się z jak najlepszej strony. Musimy skupić się na tym, aby nie popełniać błędów własnych, bo z tak doświadczonym rywalem każdy z nich może nas kosztować bramkę - zauważa Bogacz.

Przez drużynę z Kielc przemawiać będzie nie tylko doświadczenie, ale też radość po czwartkowym triumfie w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów. Jak do tej pory podopieczni Talanta Dujszebajewa rozegrali w polskiej lidze cztery mecze. Z wszystkich wychodzili zwycięsko. Znajdują się zatem u szczytu tabeli. Pewnym jest, że zawodnicy Łomży Vive nie zamierzają wypuścić tejże dominacji z rąk. Tym bardziej, że czują się podbudowani czwartkową wygraną. Wtedy to bowiem do Kielc zawitała ekipa Paris Saint Germain. Polska drużyna pokazała się z wyśmienitej strony i zwyciężyła 35:33. Fenomenalnie spisali się między innymi Igor Karacić i Alex Dujshebaev. Szczypiorniści ci zdobyli odpowiednio 13 oraz 7 bramek. 

Do rywalizacji lubinian z kielczanami dojdzie o godzinie 17:30. 

Zagłębie Lubin - Łomża Vive Kielce   niedziela, godz. 17:30

wypowiedzi: zaglebie.lubin.pl