Niesamowity Anton Terekhov! Sandra SPA Pogoń rozbiła Grupą Azoty SPR Tarnów

Bardzo dobry mecz i zasłużone zwycięstwo Sandra SPA Pogoni w Tarnowie z Grupą Aozty SPR-em. Po pierwszej połowie szczecinianie prowadzili 13:9, a ostatecznie wygrali 31:19.

Dwie i pół minuty musieli czekać kibice na pierwsze trafienie w tym spotkaniu – wynik otworzył Dawid Krysiak, ale 15 sekund później odpowiedział Rennosuke Tokuda i było 1:1. Kolejne akcje należały do zespołu gości, który zanotował serię trzech trafień z rzędu. Tarnowianie na swoje drugie trafienie musieli czekać do 9. minuty.

Obie drużyny zaczęły popełniać sporo błędów, tarnowianie mieli kilka okazji, aby doprowadzić do remisu. Długo im się to nie udawało, ale w końcu przełamali złą passę i po kwadransie było 5:5.

Jednak z czasem „Portowcy” znów zbudowali sobie nieznaczną przewagę. Duża w tym zasługa dobrze dysponowanego bramkarza – Antona Terekhova, który w pierwszej połowie miał 50 procent skuteczności. Dzięki temu jego drużyna schodziła na przerwę mając cztery bramki przewagi.

W pierwszej połowie Grupa Azoty SPR Tarnów rzuciła ledwie dziewięć bramek.

Zawodnicy trenera Rafała Białego po przerwie grali równie dobrze. W ciągu pierwszego kwadransa po wznowieniu gry dali sobie rzucić ledwie trzy gole, a sami odskoczyli na dziesięć trafień. „Portowcy” byli w dobrej dyspozycji, o lepszy wynik starał się walczyć trener Patrik Liljestrand, który poprosił o przerwę.

W 53. minucie trzecią karą dwóch minut, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został zawodnik Sandra SPA Pogoni – Adam Wąsowski. Szczecinianie prowadzili już nawet dwunastoma tafieniami, utrzymali przewagę do samego końca i zasłużenie wygrali. Bohaterem przyjezdnych był Terekhov, który miał ponad 50 procent udanych parad w cały meczu!

Grupa Azoty SPR Tarnów - Sandra SPA Pogoń Szczecin 19:31 (9:13)