Mecz Celje - PGE VIVE bez kibiców? Jest apel do kieleckich fanów

Zaplanowany na 21 marca mecz Celje Pivovarna Laśko - PGE VIVE Kielce może odbyć się bez udziału kibiców. Wszystko przez koronawirusa.

Koronawirus sieje postrach na całym świecie, ma też ogromne przełożenie na sport. We Włoszech zastanawiają się, czy nie zawiesić piłkarskich rozgrywek Serie A. Problem ten dotyka też piłkę ręczną.

Weekendowe mecze europejskich pucharów pań w Danii rozgrywane były bez kibiców. Podobny scenariusz może się zdarzyć także w przypadku meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów, w którym Celje Pivovarna Laśko zagra z PGE VIVE Kielce. To spotkanie zaplanowano na 21 marca, godzinę 19.

- Wstrzymajcie się z organizacją swoich wyjazdów na mecz w Celje. Mecz może się odbyć bez widowni - przyczyna wiadoma poparta dekretem słoweńskiego rządu. Jutro (poniedziałek 9 marca - przyp. red.) będziemy uzgadniali stanowisko gospodarzy i federacji - zaapelował do kieleckich kibiców na Twitterze Paweł Papaj, dyrektor ds. marketingu kieleckiego klubu. To nie może dziwić, bo jak na warunki Ligi Mistrzów Celje nie leży daleko od Kielc, tak więc fani mistrzów Polski w sporej liczbie mogliby pojawić się na Słowenii. 

Według dekretu słoweńskiego rządu imprezy masowe z powodu koronawirusa może wchodzić tylko do 500 osób. 

Rewanż odbędzie się 28 marca w Kielcach. PGE VIVE normalnie sprzedaje bilety i w tej chwili raczej nie ma zagrożenia, żeby mecz odbył się bez fanów. Jednak - jak wiadomo - sytuacja jest dynamiczna i wszystko będzie zależeć od liczby zachorowań na Covid-19 w Polsce i Europie.