Dzień Kobiet z piłką ręczną! W prezencie trzy spotkania PGNiG Superligi

W niedzielę, a zatem w Dzień Kobiet, odbędą się trzy starcia w ramach rozgrywek PGNiG Superligi. Piotrkowianin przyjedzie do Zabrza, Zagłębie do Kalisza, Azoty zawitają natomiast do Opola. Wszystkie rywalizacje mogą dostarczyć kibicom mocy wrażeń i emocji. 

Do Zabrza zawita drużyna Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Choć w superligowej tabeli oba zespoły dzieli niemała różnica, wydaje się, że niedzielne spotkanie może być interesujące. Piotrkowianin obecnie plasuje się na dziesiątym miejscu w Polsce. Dotychczas odniósł siedem zwycięstw. Przegrał natomiast szesnaście razy. W poprzedniej serii podopieczni Bartosza Jureckiego pokonali Sandrę SPA Pogoń Szczecin 29:27. 

Sytuacja NMC Górnika rysuje się natomiast zdecydowanie korzystniej. Zabrzanie zajmują ostatnie miejsce tabelowego podium. Jak dotąd uzbierali pięćdziesiąt sześć punktów. Wygrali osiemnaście razy. Czterokrotnie musieli pogodzić się z porażką. W minionej kolejce udało im się zwyciężyć po serii rzutów karnych. Zremisowali z Azotami Puławy 29:29, po czym wyrwali punkty, kończąc starcie 5:4 w próbach z siódmego metra.

Zespoły te zmierzyły się ze sobą w ramach rozgrywek PGNiG Superligi w listopadzie. Wtedy lepsi byli zabrzanie. Triumfowali 28:24, choć losy meczu ważyły się niemal do końca. Prawdopodobne jest zatem, że podobnie rozgrywał się będzie niedzielny mecz. Tym bardziej, że Górnik zmaga się z kilkoma utrudnieniami w postaci kontuzji. Niewykluczone, że Piotrkowianin postara się sprawić niespodziankę na ostatniej prostej rozgrywek. To umożliwiłoby podopiecznym Bartosza Jureckiego ewentualną walkę o ósmą lokatę w tabeli.

Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00.

NMC Górnik Zabrze -  Piotrkowianin Piotrków Trybunalski   niedziela, godz. 17:00

Rywalizacja kaliszan z lubinianami także może okazać się emocjonująca. Energa MKS znajduje się aktualnie na szóstym miejscu tabeli. Wygrała dziesięć starć, jedno także po karnych. Jedenastokrotnie ulegała rywalom. Na swoim koncie ma 33 punkty, tylko o cztery mniej niż wyprzedzający ją zawodnicy Gwardii Opole. Wydaje się więc, że główną motywacją podopiecznych Patrika Liljestranda będzie zmniejszenie dystansu do opolan.

Lubinianie zajmują dziewiątą lokatę. Wywalczyli w tym sezonie 29 punktów, czyli tyle samo, co znajdujący się oczko wyżej Chrobry Głogów. Zagłębie ponosiło porażki trzynaście razy, dziesięć razy wygrywało, w tym po serii rzutów karnych. Szczypiorniści Bartłomieja Jaszki będą się zatem starali o ulokowanie w ósemce najlepszych drużyn PGNiG Superligi. 

Starcie tak zbliżonych poziomem i żądnych zwycięstw zespołów może przerodzić się w emocjonujące widowisko. Gwizdek rozpoczynający rywalizację rozbrzmi o godzinie 18:00.

Energa MKS Kalisz -  MKS Zagłębie Lubin   niedziela, godz. 18:00

W niedzielę na parkiet wybiegną także szczypiorniści Gwardii Opole i Azotów Puławy. Będzie to rywalizacja superligowych sąsiadów. Różnica punktowa pomiędzy obiema ekipami jest całkiem spora. Wynosi bowiem aż dziesięć oczek. Puławianie uzbierali jak dotąd 47 punktów, wychodząc zwycięsko z piętnastu meczów, a przegrywając sześć. W poprzedniej kolejce zmierzyli się z NMC Górnikiem Zabrze. Walka była wyrównana i pełna emocji. Ostatecznie ulegli przeciwnikom w kończącej spotkanie serii rzutów karnych (29:29, 4:5 po rzutach z siedmiu metrów). Starcie w Opolu będzie zatem doskonałą okazją do umocnienia się na czwartym miejscu i zarazem zbudowania siły mentalnej przed kluczową fazą sezonu. 

Opolanie plasują się na piątej pozycji. Mają na swoim koncie 37 punktów. Od początku sezonu okazywali się być lepszymi od rywali w jedenastu meczach. Dwukrotnie zdobywali punkty po zwycięstwach po serii rzutów karnych. Godzili się z porażką dziesięć razy. Jedną z najbardziej zaskakujących przegranych była ta, która przydarzyła im się w minionej kolejce. Ulegli wtedy niżej notowanemu Chrobremu Głogów aż 29:41.

Podopieczni Rafała Kuptela będą zatem niewątpliwie starać się o zniwelowanie niekorzystnych wrażeń. Mogą podnieść swoją pewność siebie dzięki pokonaniu puławian. Wydaje się więc, że spotkanie Gwardii z Azotami będzie charakteryzowało się zaangażowaniem i wolą walki drzemiącą w zawodnikach obu stron. 

Puławianie i opolanie rozpoczną starcie o godzinie 18:00.

Gwardia Opole -  Azoty Puławy   niedziela, godz. 18:00 

Z okazji Dnia Kobiet kluby przygotowały dla pań niespodzianki. NMC Górnik Zabrze zdecydował się na podarowanie kibickom drobnych upominków, Gwardia Opole zaproponowała natomiast tańsze bilety wstępu na niedzielny mecz.