2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2020-02-29 21:50:43
Ewa Basak

Liga Mistrzów: Wojna nerwów w Barcelonie! Bolesna porażka MOL-Picku

Widowiskowe starcie w Hiszpanii! MOL-Pick Szeged postawił się FC Barcelonie i po pierwszej połowie wygrywał 15:13. Po zmianie stron gra była nadal wyrównana, ale wojnę nerwów w końcówce meczu wytrzymali gospdoarze. 

FC Barcelona już wcześniej zapewniła sobie pierwsze miejsce w grupie A. Wynik sobotniego meczu miał ogromne znaczenie dla MOL-Picku, które walczyło o drugie miejsce w tabeli. Węgierska drużyna i PSG miały zgromadziły taką samą ilość punktów – 20 oczek. 

Gra odbywała się na zasadzie "cios za cios". MOL-Pick postawił trudne warunki liderowi tabeli i ambitnie walczył od samego początku starcia. Dopiero w 15. minucie spotkania FC Barclona po szybkich dwóch kontratakach odskoczyła rywalom na 7:5. Nie trwało to jednak długo. Dwie bramki z rzędu zdobył Richard Bodo, wyrównując wynik meczu. Zmotywowani zawondicy MOL-Picku nie odpuszczali i pod koniec pierwszej połowy zbudowali dwa oczka przewagi. Po trzydziestu minutach "Duma Katalonii" przegrywała 13:15. 

Po zmianie stron goście nie utrzymali swojego prowadzenia. FC Barcelona szybko doprowadziła do remisu i znów gra odbywała się "bramka za bramkę". Fenomenalne interwencje notował w bramce gospodarzy Gonzalo Pérez de Vargas, a po drugiej stronie parkietu bardzo dobrze spisywał się Mirko Alilović. 

W 48. minucie Dika Mem pomylił się w ataku i goście wykorzystali okazję na zbudowanie przewagi. Drużyna z Węgier wyszła na prowadzenie 24:22 i straty musiała odrabiać FC Barcelona. Gospodarze nie zamierzali się poddawać i dziesięć minut przed zakończeniem Luka Cindrić doprowadził do remisu. Obie drużyny odpowiadały sobie szybko kolejnymi trafieniami lub błędami i cały czas wynik oscylował wokół remisu. 

Dwie minuty przed zakończeniem efektownym trafieniem popisał się Ludovic Fabregas i tablica wyników znów pokazywała remis 28:28. Po chwili goście zgubili piłkę, a Raul Entrerrios dał prowadzenie swojej drużynie. O czas poprosił jeszcze Juan Carlos Pastor. Goście nie wykorzystali okazji na doprowadzenie do remisu i ze zwycięstwa  po nerwowej końcówce cieszyła się FC Barcelona.

FC Barcelona -  MOL-Pick Szeged 30:28 (13:15)

Czy FC Barcelona wygra w tym sezonie Ligę Mistrzów?




Jeżeli chcesz zobaczyć wyniki zagłosuj