2020-02-20 07:01:04
Ewa Basak
Pełna koncentracja PGE VIVE! Kielczanie zagrają z Motorem Zaporoże
Kielczanie wyjątkowo w czwartek rozegrają kolejny mecz w Lidze Mistrzów. PGE VIVE w ramach 13. kolejki europejskich rozgrywek zmierzy się na wyjeździe z Motorem Zaporoże. Emocji na pewno nie zabraknie!
W ostatnią sobotę mistrzowie Polski pokonali w Hali Legionów FC Porto 30:25. Pierwsza połowa była zacięta i zakończyła się wynikiem 12:12, ale po zmianie stron na parkiecie dominowali "żółto – biało – niebiescy". Dzięki wygranej kielczanie nadal walczą o trzecie miejsce w grupie B. Aktualnie są na czwartym miejscu, ale do zajmującego trzecie miejsce Montpellier tracą tylko jeden punkt. Do zakończenia fazy grupowej pozostały już tylko dwa mecze – z Motorem Zaporoże i THW Kiel.
W ostatnim czasie w drużynie z Ukrainy doszło do wielu zmian w składzie. Z klubem pożegnało się czterech zawodników: Igor Soroka, Wiktor Kiriejew, Stanisław Żukow i Denera Janimy. Oficjalnie poinformowano także, że od 1 lipca 2020 roku nowym trenerem Motoru Zaporoże będzie Gintaras Savukynas.
- Jedziemy do Zaporoża z szacunkiem. Oczywiście oni teraz nie mają czterech zawodników, ale mamy w głowie mecz, który zremisowaliśmy u nich rok temu. Myślę, że będzie ciężki mecz, ale jedziemy tylko po zwycięstwo – przyznaje Uladzislau Kulesh.
Motor Zaporoże po dwunastu kolejach Ligi Mistrzów jest na ostatnim miejscu w tabeli. Mimo tego w drużynie PGE VIVE jest pełne skupienie, aby nie zlekceważyć przeciwka, który nie odda punktów bez walki. Motor gra we własnej hali i będzie chciał jak najlepiej zaprezentować się na parkiecie i wygrać przed własną publicznością. - Dla nas będzie to bardzo trudny mecz. Motor nie ma nic do stracenia – podkreśla skrzydłowy mistrzów Polski, Ángel Fernández Pérez.
W meczu przeciwko FC Porto kapitalnie między słupkami spisywał się Andreas Woff, a na rozegraniu świetnie prezentował się Alex Dujshebaev. EHF doceniła występy zawodników mistrza Polski i wyróżniła ich w zestawieniu najlepszej siódemki kolejki. Czy w czwartek Andreas Wolff zatrzyma zawodników Motoru?
- Patrząc na tabele jesteśmy faworytem, ale gramy na wyjeździe u rywala i do każdego trzeba podchodzić z szacunkiem. Musimy skupić się na meczu i mam nadzieję, że wygramy. Kilku zawodników odeszło z klubu, ale nie możemy zlekceważyć Motoru - podreśla Mateusz Kornecki.
Przypomnijmy, że w zespole Motoru występuje były gracz PGE VIVE – Mateusz Kus.
Jesienią PGE VIVE pewnie pokonało Motor Zaporoże 33:26. W ubiegłym roku w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów kielczanie zremisowali na wyjeździe z ukraińskim zespołem 33:33. A jak będzie w czwartek?
Spotkanie Motor Zaporoże - PGE VIVE Kielce rozpocznie się w czwartek, 20 lutego o godzinie 17:30.
Tweet