2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2020-02-01 14:32:40
Ewa Basak

Strzelecki popis Michała Daszka, świetny Ivan Stevanović! Płocczanie lepsi od Gwardii 

Podopieczni Rafała Kuptela ambitnie walczyli z Orlen Wisłą Płcock. Po pierwszej połowie Gwardia wygrywała 12:11, ale po zmianie stron nie utrzymała swojej skuteczności i na parkiecie dominowali "Nafciarze". Ostatecznie rywalizacja w Płocku zakończyła wynikiem 26:20 na korzyść wicemistrzów Polski. 

Spotkanie w Płocku rozpoczęło się od udanej interwencji Mateusza Zambrzyckiego, który zatrzymał Michała Daszka. Po chwili opolanie wywalczyli rzut karny, ale z linii siódmego metra nie dał się pokonać Ivan Stevanović. Za moment oglądaliśmy powtórkę na parkiecie, ponieważ kolejnej akcji nie wykorzystali wicemistrzowie Polski, a Gwardia miała szanse na otwarcie wyniku z rzutu karnego. Tak się jednak nie stało, ponieważ Patryk Mauer nie dał rady pokonać płockiego goalkeepera. W 3. minucie padła pierwsza bramka, a autorem trafienia był Ziga Mlakar. 

Gwardia popełniła serię prostych błędów, po których Orlen Wisła zbudowała przewagę w postaci trzech oczek. Po siedmiu minutach gry goście cały czas mieli na swoim koncie tylko jedno trafienie. Podopieczni Rafała Kuptela nie zamierzali się podawać i gonili rywali. W 11. minucie odrobili straty i tablica wyników w Płocku pokazywała remis 5:5 . Orlen Wisła znów zbudowała różnicę, ale rywale nie dawali za wygraną. "Nafciarze" zanotowali przestój, popełnili kilka błędów, a Gwardia rozkręcała się na parkiecie i wykorzystywała pomyłki gospodarzy. Wynik cały czas oscylował wokół remisu. 

W 23. minucie opolanie doprowadzili znów do remisu, a po błędzie płocczan wyszli po raz pierwszy w meczu na prowadzenie 11:10. W 26. minucie świetna obronę zanotował Mateusz Zembrzycki i Gwardia mogła powiększyć przewagę, ale nie pozwolił na to Ivan Stevanović. Przyjezdni po słabszym początku przebudzili się, poprawili swoją skuteczność w ataku, lepiej grali w defensywie i ambitnie walczyli z wicemistrzami Polski. Ostatecznie po pierwszej połowie niespodziewanie wygrywali zawodnicy Rafała Kuptela (12:11), co było zapowiedzą jeszcze większych emocji po przerwie. 

Na początku drugiej części meczu opolanie powiększyli różnicę bramkową (13:11) i dalej bardzo dobrze  pracowali w defensywie. Alvaro Ruiz doprowadził do remisu 13:13 i gra odbywała się na zasadzie "cios za cios". 

W 34. minucie goście zgubili piłkę, pięknym podaniem popisał się Niko Mindegia, a bramkę na 15:14 zdobył Renato Sulić. Za moment znów pomylili się podopieczni Rafała Kuptela i Orlen Wisła przyspieszyła. W 35. minucie gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie 16:14 i od tego momentu Gwardia musiała odrabiać straty. Posypał się atak Gwardii, a skoncentrowani "Nafciarze" już nie marnowali okazji na podwyższenie wyniku. Nie do zatrzymania był Michał Daszek, który w 38. minucie zdobył już ósme trafienie. Gwardia zanotowała przestój i szkoleniowiec drużyny musiał porozmawiać ze swoimi zawodnikami, prosząc o czas. Inicjatywę na parkiecie przejęli "Nafciarze", którzy bezlitośnie wykorzystywali błędy rywali i w 44. minucie wygrywali 22:16. 

Pod koniec meczu opolanie mieli ogromne problemy z przebiciem się przez obronę Orlen Wisły i pokonaniem Ivana Stevanovicia. Gwardia nie dała rady już zniwelować różnicy i po sześćdziesięciu minutach z wygranej cieszyli się płocczanie. 

Orlen Wisła Płock -  Gwardia Opole 26:20 (11:12)

Orlen Wisła Płock: Morawski, Stevanović – Stenmalm 2, Szita, Zdrahala, Igropulo 1, Mlakar 1, Ruiz 3, Mindegia 2, Matulić 1, Daszek 11, Czapliński 1, Żabić 1, Susnja, Piechowski, Sulić 3

Gwardia Opole: Balcerek, Zembrzycki – Skraburski 3, Zieniewicz 2, Mokrzyki 2, Zarzycki 3, Morawski, Działakiewicz 1, Kawka 1, Fabianowicz 2, Lemaniak 1, Milewski 2, Mauer 3, Małecki 1, Jankowski




Najnowsze artykuły:

Szeged lepszy od Kolstad, pierwsza porażka Barcelony
Lekcja handballu w Danii, czwarta z rzędu porażka Industrii
LM: konfrontacje polsko-duńskie, duże wyzwania niemieckich drużyn
Honorowy punkcik Górnika na zakończenie zmagań w Lidze Europejskiej
Chrobry wygrywa na koniec zmagań w Lidze Europejskiej


Dziś urodziny mają:

Anton Halen (34)
Artur Bratkowski (30)
Artur Ciechomski (29)
Bard Kinn Nordhagen (42)
Bartosz Lewandowski (18)
Beniamin Drążek (19)
Christian David Mankiewicz (39)
Dávid Michalka (28)
David Michalka (28)
Davor Cutura (45)
Dmitriy Yankovskiy (34)
Franck Junillon (46)