2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2019-12-04 19:53:40
Ewa Basak

Demolka PGE VIVE w Mielcu! Kielczanie wygrali różnicą szesnastu bramek

W 14. serii PGNiG Superligi Stal zmierzyła się z mistrzami Polski. PGE VIVE nie dało szans drużynie z Mielca i rozbiło gospodarzy, wygrywając różnicą szesnatu bramek. 

Stal podbudowana ostatnim zwycięstwem nad Gwardią Opole była zmotywowana do walki z mistrzem Polski. Pierwsze minuty spotkania były wyrównane, w  9. minucie gospodarze przegrywali 4:5. W kolejnych minutach obie drużyny zanotowały przestój w ataku, który przełamał  Branko Vujović, ale za chwilę szybko rzutem odpowiedział Dzianis Valyntsau. Bardzo dobrze w bramce PGE VIVE spisywał się Mateusz Kornecki.

Po kwadransie gry PGE VIVE wygrywało 8:6 i od tego momentu gra Stali kompletnie posypała się. Gospodarze popełnili serię prostych błędów, a kielczanie szli za ciosem i systematycznie powiększali prowadzenie. Stal nie mogła znaleźć sposobu na przebicie się przez twardą obronę "żółto – biało – niebieskich". O czas poprosił Dawid Nilsson, ale rozmowa z trenerem niewiele zmieniła w grze jego podopiecznych. Sześciominutowy przestój Stali, w którym PGE VIVE zdobyło sześć bramek z rzędu przełamał Rafał Krupa. Kielczanie przejęli całkowicie inicjatywę na parkiecie i po pierwszej połowie wygrywali już 21:12. 

Po zmianie stron mistrzowie Polski kontynuowali swoją koncertową grę, a rywale byli bezradni. Zawodnicy PGE VIVE nie odpuszczali w defensywie, a Stal nie potrafiła zbudować skutecznego ataku. Dopiero w 36. minucie zdobyli pierwszą bramkę w drugiej części meczu. 

W 47. minucie po bramce  Angela Fernandeza kielczanie wygrywali już 30:17. Do samego końca obraz gry nie uległ zmianie. Stal musiała grać pod dyktando mistrzów Polski, którzy grali "swoje" na parkiecie i bezlitośnie wykorzystali każdy błąd gospodarzy. Mistrzowie Polski przyjechali do Mielca w jedenastoosobowym składzie i rozbili drużynę z Mielca, wygrywając 36:20. 

Najskuteczniejszymi zawodnikami w meczu byli  Branko Vujović i Angel Fernandez, którzy zdobyli po jedenaście bramek. 

Stal Mielec - PGE VIVE Kielce  20:36 (12:21)




Najnowsze artykuły:

Szeged lepszy od Kolstad, pierwsza porażka Barcelony
Lekcja handballu w Danii, czwarta z rzędu porażka Industrii
LM: konfrontacje polsko-duńskie, duże wyzwania niemieckich drużyn
Honorowy punkcik Górnika na zakończenie zmagań w Lidze Europejskiej
Chrobry wygrywa na koniec zmagań w Lidze Europejskiej


Dziś urodziny mają:

Anton Halen (34)
Artur Bratkowski (30)
Artur Ciechomski (29)
Bard Kinn Nordhagen (42)
Bartosz Lewandowski (18)
Beniamin Drążek (19)
Christian David Mankiewicz (39)
Dávid Michalka (28)
David Michalka (28)
Davor Cutura (45)
Dmitriy Yankovskiy (34)
Franck Junillon (46)