
2019-11-23 20:39:19
Patryk Dziadura
Puchar EHF: Gwardia obroniła przewagę i melduje się w fazie grupowej
Piękny finał dwumeczu w polskich derbach rozstrzygnęła Gwardia na swoją korzyść i tego historycznego dnia melduje się w fazie grupowej Pucharu EHF.
Dwoma obronionymi siódemkami przywitał się Adam Malcher. Skuteczni w obronie byli również jego koledzy, którzy nie dopuszczali rozgrywających do szóstego metra, dzięki czemu po dziesięciu minutach było już 1:4 dla Gwardzistów. Jednak ten wynik wyłącznie rozzłościł puławian. Z łatwością rozbijali akcje gości i zamieniali je na bramki po szybkich atakach. Efektywnie, bowiem już w 17. minucie Łukasz Rogulski wykorzystał swoją drugą próbę z rzutu karnego wyrównując rywalizację (6:6).
Podopieczni Rafała Kuptela mieli ogromny problem z przedarciem się pod koło. Jedyne zagrożenie stwarzali rzutami z dystansu, lecz przychodziło im to z ogromnym trudem. Gospodarzom animuszu dodała zmiana w drugiej linii. Paweł Podsiadło oraz Rafał Przybylski rozruszali opolską obronę, a dynamicznemu Jakubowi Moryniowi udało się na chwilę doprowadzić do prowadzenia. Koniec końców na przerwę Azoty schodziły tracąc trzy bramki w dwumeczu.
Na starcie drugiej partii obie drużyny zaserwowały salwy, które nie przyniosły różnicy na tablicy wyników. Kwestią czasu było też rzucenie 24. bramki przez Gwardię, w wyniku czego Azotowcy musieli wygrać conajmniej trzema bramkami. Kwadrans przed końcem opolanie skutecznie holowali prowadzenie 21:23.
Hala eksplodowała, gdy trzy bramki z rzędu zwieńczył w 49. minucie Przybylski. To było trzecie prowadzenie Azotów tego dnia i jednocześnie trzecie, którego nie utrzymali kolejnymi bramkami. Ostatnie, czwarte prowadzenie odzyskał napędzający grę puławian Podsiadło pięć minut przed końcem. Bartosz Kowalczyk dołożył chwilę później kolejne trafienie i w 58. minucie puławianie tracili raptem jedną bramkę (29:27). W rewelacyjnej końcówce rzut karny wykorzystali Patryk Mauer, a Malcher obronił siódemkę Wojciecha Gumińskiego. Wszystko było jasne i opolanie będą polskim reprezentantem w Pucharze EHF.
Azoty Puławy - KPR Gwardia Opole 29:28 (12:13)
Azoty Puławy: Bogdanow, Koszowy - Dawydzik 2, Grzelak, Gumiński 4, Jarosiewicz 2, Kasprzak, Kowalczyk 1, Łangowski 2, Moryń 2, Podsiadło 3, Przybylski 2, Rogulski 3, Seroka 4, Skwierawski, Szyba 4
Kary: Grzelak, Przybylski - 4 minuty; Dawydzik, Kasprzak - 2 minuty
Karne: 7/11
KPR Gwardia Opole: Malcher, Zembrzycki - Działakiewicz 2, Jankowski 1, Kawka 6, Klimków, Lemaniak 3, Małecki, Mauer 4, Milewski 2, Mokrzki 4, Morawski, Siwak 1, Skraburski, Zarzycki 5, Zieniewicz
Kary: Działakiewicz, Jankowski, Kawka, Klimków, Mokrzki, Morawski. Skraburski, Zarzycki, Zieniewicz - 2 minuty
Karne: 3/4
Tweet