Pełna dominacja NMC Górnika Zabrze! Lubinianie polegli w "Hajerskich Derbach"

Rywalizacja pomiędzy NMC Górnikiem a MKS Zagłębiem okazała się być w pełni zdominowana przez zabrzan. Lubinianie ulegli aż 27:38, tym samym przegrywając w górniczych derbach. 

"Hajerskie Derby", jak każde tego typu wydarzenie, przynoszą kibicom nieco większą dawkę emocji. Spotkania pomiędzy tymi dwiema - związanymi z górnictwem - drużynami często jawiły się jako wyrównane i pełne emocji starcia. Tym razem było jednak inaczej.

REKLAMA

Derbowa atmosfera początkowo korzystniej uniosła Zagłębie, które po pięciu minutach miało na swoim koncie cztery bramki. Tymczasem gospodarze mogli się cieszyć z tylko jednego celnego rzutu. Zniecierpliwiony Marcin Lijewski poprosił wtedy swoich podopiecznych o krótką rozmowę. Narada przyniosła skutki. Górnik sprawnie doprowadził do remisu, a kibice ożywili się. Lubinianie zaczęli gubić się w boiskowych poczynaniach. Wszystkie ich faule w ataku, niecelne podania i niewykorzystane trafienia były skrzętnie przemieniane na korzyść zabrzan. Przyczynił się do tego głównie Krzysztof Łyżwa, który zdobył trzy gole z rzędu w bardzo krótkim odstępie czasu. Po dwudziestu minutach gry na tablicy widniał rezultat 13:8 dla NMC Górnika. 

Różnica wzrastała, a zwycięstwo oddalało się od przyjezdnych. Nie potrafili oni przeciwstawić się zabrzańskiej defensywie, a gdy już im się to udawało, na ich drodze stawał niezawodny Martin Galia. Swoją świetną postawę w pierwszej połowie zabrzanie zakończyli efektowną wrzutką wykończoną przez Krystiana Bondziora. Zespoły schodziły na przerwę przy wyniku aż 19:10!

Po powrocie na parkiet drużyna gości skorzystała z błędów rywali i zdobyła trzy trafienia z rzędu. W ekipie gospodarzy prym wiedli Sićko i Łyżwa, a w drugiej odsłonie uruchomił się również Sasza Buszkow. Lubinianie na różnie sposoby starali się zbliżyć do NMC Górnika. Spróbowali nawet wrzutki, jednak ta nie wyszła im najlepiej. Podopieczni Lijewskiego spokojnie kontrolowali przebieg spotkania, a trener Jaszka nie potrafił znaleźć rozwiązania, które powstrzymałoby fenomenalnego Szymona Sićkę. Dominacja zabrzańskiego zespołu nie mijała. Ostatecznie przerodziła się ona w zdecydowany triumf NMC Górnika Zabrze, który pokonał MKS Zagłębie Lubin aż 38:27.

NMC Górnik Zabrze - MKS Zagłębie Lubin 38:27 (19:10)

NMC Górnik Zabrze: Galia, Skrzyniarz, Kazimier - Bondzior 3, Daćko 5, Bis 1, Tomczak 3, Sićko 9, Łyżwa 6, Sluijters, Czuwara 2, Pawelec, Buszkow 5, Gogola 2, Kondratiuk 3;

MKS Zagłębie Lubin: Bartosik, Schodowski, Wiącek - Borowczyk, Stankiewicz 1, Pawlaczyk 1, Gębala 5, Sroczyk 5, Tokaj 2, Pietruszko, Marciniak 3, Hajnos 1, Bogacz 3, Kupiec 1, Adamski, Chychykalo 4;