Liga Mistrzów: Cztery sekundy, które wstrząsnęły Kilonią (wideo)

Co to była za końcówka! Pod koniec spotkania PGE VIVE przegrywało w Kilonii z THW dwoma bramkami. Kielczanie odrobili straty i doprowadzili do remisu.

Jeszcze 17 sekund przed THW wygrywało jedną bramką, a o czas poprosił trener Filip Jicha. Kielczanie po wznowieniu gry wyszli wysoko w obronie. Gospodarze prowadzili akcję, a na bramkę Andreasa Wolffa rzucał Miha Zarabec, ale górą był bramkarz PGE VIVE. 

REKLAMA

Do końca meczu pozostawały cztery sekundy, ale o przerwę poprosił trener PGE VIVE. Po wznowieniu gry Wolff szybko podał do Karacicia, który obsłużył podaniem Alexa Dujshebaeva. Hiszpan zdecydował się na rzut, który okazał się skuteczny. 

Po tej akcji kielczanie mogli się cieszyć, bo dzięki tej bramce wywalczyli punkt na bardzo trudnym terenie.

Zobacz ostatnią akcję: