Moryto: Awans to ogromny krok do przodu dla reprezentacji

Arkadiusz Moryto był najskuteczniejszym zawodnikiem w meczu z Izraelem. Skrzydłowy zdobył osiem bramek. - Mamy nowego trenera, który jest z nami dopiero drugie zgrupowanie także będziemy mieli czas, żeby dopracować te elementy, które jeszcze zawodzą - podkreślił po spotkaniu reprezentant Polski.

- Izraelczycy zagrali w ataku bardzo cierpliwie. Myślę, że to nas troszkę deprymowało, bo naprawdę dobrze funkcjonowała nasza obrona, a jednak piłka wpadała do bramki. Wreszcie odskoczyliśmy na dwie – trzy bramki i mieliśmy przewagę nad nimi, ponieważ wiedzieliśmy, że taki wynik daje nam awans  i to rywale zaczęli się spieszyć, gubić piłkę i popełniać błędy - mówił po spotkaniu Arkadiusz Moryto. 

REKLAMA

Reprezentacja Polski grała pod ogromną presją i przede wszystkim w pierwszej połowie spotkania słabo wyglądała skuteczność w ataku, przez co rywale byli na prowadzeniu. - Na pewno stawka meczu była powodem naszych błędów - przyznał reprezentant Polski. Dodatkowo wiedzieliśmy, że to było spotkanie o awans i mieliśmy jeszcze pewne rachunki do wyrównania, bo uważam, że to co było w Tel Awiwie nie miało prawa się wydarzyć i to nas mocno zabolało także cieszymy się ze zwycięstwa i awansu.

- Awans to ogromny krok do przodu dla reprezentacji i myślę, że w kolejnych meczach będzie to wyglądało lepiej niż w tych kwalifikacjach, bo mamy czas, żeby się przygotować. Mamy nowego trenera, który jest z nami dopiero drugie zgrupowanie także będziemy mieli czas, żeby dopracować te elementy, które jeszcze zawodzą - zaznaczył skrzydłowy. 

Pojedynek z Izraelem był meczem o wszystko, więc mobilizacja na to spotkanie musiała być bardzo duża. - Myślę, że tak powinniśmy podchodzić do każdego meczu. Nie jest łatwo tak mocno zmotywować się na każde spotkanie, ale w tym wyglądało to naprawdę dobrze. Widać było, że każdemu zależało, aby awansować na mistrzostwa Europy - dodał na koniec reprezentant Polski.