2019-06-01 08:00:00
Wojciech Staniec
Syprzak: W tym turnieju nie ma faworytów
Przed Kamilem Syprzakiem drugie Final4 Ligi Mistrzów. Polak przyjechał do Kolonii w barwach FC Barcelony, która wydaje się być największym faworytem do wygrania turnieju.
- Myślę, że z przebiegu całego sezonu można tak stwierdzić, ale jednak uważam, że w tym turnieju nie ma faworytów. Są cztery drużyny, które mogą wygrać mecz i całe rozgrywki. Każdy zespół rozpoczyna od wyniku 0:0 i wszyscy mają szansę na zwycięstwo - przyznaje Syprzak.
REKLAMA
W obecnym sezonie Barcelona gra bardzo dobrze i w dobrym stylu awansowała do Final4. - Myślę, że z tych wszystkich edycji w której byliśmy w Kolonii teraz jesteśmy w w szczytowej formie i wielu ze świata handballa mówi, że dawno nie widzieli takiej FC Barcelony. Nasze granie wygląda tak jak powinna wyglądać już wcześniej, ale może teraz to jest ten czas - zastanawia się Polak.
- Ta edycja Final Four będzie wyjątkowa. Spotykają się ze sobą drużyny, które były w jednej grupie i mają porachunki do wyrównania. Dlatego tym bardziej czekają nas bardzo wyrównane półfinały. Ten turniej rządzi się swoimi prawami i te mecze są zupełnie inne niż te podczas fazy grupowej - przypomina Syprzak.
Jeżeli Barcelona awansuje do finału, to czy Kamil Syprzak chciałby z nim zagrać z PGE VIVE? - Życzę powodzenia drużynie z Kielc. Fajnie byłoby się z nimi spotkać finale, ale wiemy, że droga do tego jest jeszcze długa. Dla nas najlepszą drużyną teraz jest Vardar i to na nich się skupiamy - zaznacza.
Reprezentant Polski po sezonie odejdzie z FC Barcelony. Czy można sobie wyobrazić lepsze pożegnanie niż triumf w Lidze Mistrzów? - Oczywiście fajnie byłoby zakończyć ten epizod w Barcelonie trofeum. Aczkolwiek z przebiegu całego sezonu - w moim przypadku w kolejnych latach będzie to wyglądało lepiej - zauważa.
Polak latem przeniesie się do PSG, więc w nowym klubie też będzie mógł liczyć na zwycięstwa w Lidze Mistrzów. - Życzyłbym sobie tego i myślę, że ci co mi kibicują też by chcieli, żeby ten sezon miał nieco inny przebieg. No, ale ja na pewno nie patrzę za siebie. Myślę o tym, żeby zakończyć ten sezon. Nie mogę się doczekać zarówno zakończenia tego sezonu, jak i rozpoczęcia nowego - kończy Syprzak.
Relacja na żywo z losowania półfinałów Ligi Mistrzów
Tweet