2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2019-03-09 19:25:00
Wojciech Staniec

Arka napędziła strachu Azotom. Ale punkty jadą do Puław

Piętnaście minut przed końcem wydawało się, że Azoty spokojnie wygrają w Gdyni. Jednak zamiast tego Arka przeprowadziła nieudaną pogoń. Ostatecznie puławianie wygrali 37:33.

Pierwszy raz od dłuższego czasu Azoty miały wolne w środku tygodnia. Stało się tak ponieważ w Pucharze EHF jest przerwa, a zaplanowany na środę mecz z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski został przełożony. Na początku marca pierwszym trenerem Azotów został Zbigniew Markuszewski. Tak więc miał on trochę więcej czasu, aby wprowadzić swoje zmiany w grze w drużynie.

REKLAMA

Azoty i Arkę dzieli w tabeli niemal wszystko. Puławianie zajmowali czwartą lokatę, ale ich ambicje sięgają jeszcze wyżej. Gdynianie z kolei są na ostatnim miejscu, mają na swoim koncie ledwie jedno zwycięstwo. 

Pojedynek zaczął się od prowadzenia Azotów 4:1. Jednak Arka nie poddała się, podjęła rękawicę i dość szybko, bo już w 9. minucie miała bramkę straty (7:8), od razu o czas poprosił trener Markuszewski. Arka dość długo dotrzymywała kroku faworyzowanemu zespołowi z Puław, ale w końcu przewaga Azotów zaczęła rosnąć. I po pierwszej połowie wynosiła już cztery bramki.

Po wznowieniu gry Azoty odskoczyły na bezpieczną przewagę i w 45. minucie prowadziły 32:21. Wtedy jednak wtedy gra puławian zacięła się. Arka rzuciła się w szaloną pogoń, a Azoty zapomniały jak się gra. 

Arka okres między 45. a 57. minutą wygrała aż 10:2! Jednak w samej końcówce puławianie nieco się poprawili, a bramki rzucili Jerko Matulić, Paweł Podsiadło i Adam Skrabania. Ostatecznie więc komplet punktów pojechał do Puław.

Arka Gdynia - Azoty Puławy 33:37 (16:20)

fot. inf. prasowa/Azoty Puławy




Najnowsze artykuły:

Melsungen ogrywa Flensburg w meczu na szczycie Bundesligi
MMTS wysoko zwycięża w Lubinie
Doświadczony słoweński bramkarz w Industrii Kielce
Sporting deklasuje Dinamo, Füchse zdobywa Paryż
Efektowna wygrana Orlen Wisły Płock. Mistrzowie Polski rozbili duńską Fredericię


Dziś urodziny mają:

Aaron Borowski (19)
Adam Salamon (37)
Andrzej Weihönig (41)
Andy Schulte (23)
Apostolos Palaskas (36)
Balazs Toth (30)
Berk Özköktem (45)
Bojan Ljubevski (28)
Boris Saitz (38)
Christoforos Tartios (38)
Csaba Bendo (51)
Dawid Trzeciak (23)