2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2019-03-08 20:07:00
Wojciech Staniec

Karne w "Świętej Wojnie"! A tam królował Filip Ivić!

Tak zaciętej "Świętej Wojny" nie było dawno! Po pierwszej połowie był remis 15:15, a po sześćdziesięciu minutach 30:30. O losach meczu zdecydowały karne, a w nich górą było PGE VIVE.

Orlen Wisła przyjechała do Kielc podbudowana po zwycięstwie z Bjerringbro-Silkeborg i awansem do najlepszej szesnastki Europy. Kielczanie przegrali ostatnio we własnej hali z Telekomem Veszprem, ale też awansowali do TOP16. PGE VIVE wystąpiło bez kontuzjowanych braci Alexa i Daniela Dujszebajewów oraz Michała Jureckiego. W Orlen Wiśle zabrakło zmagającego się z urazem Igora Zabicia, Marcin Wichary znalazł się poza składem. 

REKLAMA

Kielczanie słabo weszli w to spotkanie, mieli spore problemy z przedarciem się przez płocką obronę. Dzięki temu Orlen Wisła wyprowadzała sporo kontr i w 7. minucie prowadziła 5:2, a cztery z bramek rzucił Michał Daszek. Taki stan rzeczy nie stał długo, bo gospodarze szybko doprowadzili do remisu. Później spotkanie toczyło się na zasadzie gol za gol. Dopiero w 18. minucie po trafieniu Arkadiusza Moryty PGE VIVE prowadziło dwoma bramkami (10:8).

W 19. minucie Dan-Emil Racotea brutalnie faulował Uładzislau Kulesza. Decyzja sędziów Rumun otrzymał czerwoną kartką, była to dla niego druga taka kara z rzędu, gdyż rozgrywający nie dokończył też meczu z Bjerringbro-Silkeborgiem. 

Pomimo straty jednego z zawodników Orlen Wisła odrobiła straty, a nawet wyszła na prowadzenie. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 15:15.

"Nafciarze" po przerwie błyskawicznie zdobyli trzy bramki z rzędu. Płocczanie utrzymywali prowadzenie do 40. minuty, gdy do remisu doprowadził Luka Cindrić. Chwilę później czerwoną kartkę z gradacji kar otrzymał Marko Mamić.

W 47. minucie po fatalnym błędzie Mariusza Jurkiewicza do kontry pobiegł Michał Daszek, który wyprowadził Orlen Wisłę na trzybramkowe prowadzenie. A to zwiastowało spore emocje w samej końcówce.

PGE VIVE znów w błyskawicznym tempie doprowadziło do remisu. Chwilę później kielczanie mogli wyjść na prowadzenie, ale rzut Krzysztofa Lijewskiego na pustą bramkę wybił Lovro Mihić. Chwilę później z karnego trafił Daszek, a PGE VIVE grało w podwójnym osłabieniu. Najpierw gola rzucił Janc, a później w sytuacji sam na sam pomylił się Przemysław Krajewski. Później gola zdobył Kulesz, a obronę zanotował Ivić.

Końcówka spotkania była bardzo zacięta. PGE VIVE grając w ataku i przewadze popełniło ofens. Orlen Wisła po bramce Tomasza Gębali na minutę przed końcem prowadziła 30:29. Kielczanie doprowadzili Arkadiusza Moryto do stuprocentowej sytuacji, ale obronił Adam Morawski. Orlen Wisła miała piłkę, ale ją straciła. Osiem sekund przed końcem o czas poprosił trener Tałant Dujszebajew. A bramkę rzucił Luka Cindrić. A to oznaczało, że o losach meczu decydowały karne.

Karne:

1. seria - Janc pokonał Morawskiego, Ivić obronił rzut Daszka

2. seria - Moryto pokonał Borbely'ego, Ivić obronił rzut Tarabochii

3. seria Cindrić pokonał Morawskiego, Ivić obronił rzut Krajewskiego

PGE VIVE Kielce - Orlen Wisła Płock 30:30 (15:15), po karnych 3:0

PGE VIVE Kielce: Ivić, Cupara - Aguinagalde 3, Jachlewski 1, Janc 5, Lijewski 2, Jurkiewicz 1, Kulesz 5, Moryto 3, Mamić 1, Cindrić 4, Fernandez Perez 2, Karalok 1

Orlen Wisła Płock: Morawski, Borbely - Daszek 8, Krajewski, Racotea 1, Moya 3, Zdrahala, Obradović 2, Góralski, Piechowski, Tarabochia 1, Mihić 3, de Toledo 2, Sulić 4, Gębala 4, Mlakar 1




Najnowsze artykuły:

Melsungen ogrywa Flensburg w meczu na szczycie Bundesligi
MMTS wysoko zwycięża w Lubinie
Doświadczony słoweński bramkarz w Industrii Kielce
Sporting deklasuje Dinamo, Füchse zdobywa Paryż
Efektowna wygrana Orlen Wisły Płock. Mistrzowie Polski rozbili duńską Fredericię


Dziś urodziny mają:

Aaron Borowski (19)
Adam Salamon (37)
Andrzej Weihönig (41)
Andy Schulte (23)
Apostolos Palaskas (36)
Balazs Toth (30)
Berk Özköktem (45)
Bojan Ljubevski (28)
Boris Saitz (38)
Christoforos Tartios (38)
Csaba Bendo (51)
Dawid Trzeciak (23)