Michał Jurecki kontuzjowany! Przerwa może potrwać nawet do trzech miesięcy!

Fatalna passa PGE VIVE w tym sezonie trwa. Jesienią zawodnicy kieleckiego klubu ciągle zmagali się z urazami. Teraz pech spotkał Michała Jureckiego.

Kapitan PGE VIVE w środowym meczu z Rhein-Neckar Loewen już w samej końcówce rzucał na bramkę. Jednak przy okazji bardzo niefortunnie uderzył w rękę Ilji Abutovicia. Michał Jurecki wrócił jeszcze do obrony, ale po chwili zbiegł na ławkę rezerwowych i do samego końca na boisku się już nie pojawił. 

REKLAMA

Po powrocie do Kielc zawodnik przeszedł badania, które wykazało złamanie pierwszej kości śródręcza. - W najbliższych dniach zdecydujemy, czy będziemy leczyć Michała zachowawczo czy operacyjnie – informuje Tomasz Mgłosiek, fizjoterapeuta PGE VIVE.

– Przy tego typu urazach przerwa może potrwać od sześciu tygodni do trzech miesięcy, ale na razie nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć - dodaje Mgłosiek.

Uraz Jureckiego to kolejny cios dla PGE VIVE. Obecnie w Kieleckim klubie kontuzjowani są Daniel i Alex Dujshebaev. Z urazem zmagał się też Luka Cindrić, który powinen niebawem wrócić do gry. Wcześniej problemy zdrowotne mieli już Marko Mamić, Krzysztof Lijewski, Uładzislau Kulesz, Mariusz Jurkiewicz, Bartłomiej Bis oraz Arciom Karalok.

To są ostatnie miesiące Michała Jureckiego. Latem przejdzie on do SG Flensburg-Handewitt.

źródło: kielcehandball.pl