2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2016-11-23 16:55:00
Adam Kapuściński

Wiślacy z pokorą. "Mogło się to skończyć tragicznie"

Podopieczni Piotra Przybeckiego na pewno nie tak wyobrażali sobie wtorkowe starcie z drużyną MMTS-u Kwidzyn, Nafciarze do 40. minuty kontrolowali przebieg spotkania, jednak od tego momentu gra Wisły całkowicie przestała się układać, niewymuszone błędy, przewidywalność w ataku i napędzane raz po raz nieporadnością płocczan kontry MMTS-u pozwoliły kwidzynianom złapać drugi oddech i odwrócić losy pojedynku.

Na przestrzeni całego spotkania popełniliśmy bodajże dwadzieścia błędów – takich prostych, nie zawsze wymuszonych, a to może się czasami skończyć tragicznie - nie krył irytacji trener wicemistrzów Polski, Piotr Przybecki.

MMTS pokazał wielki charakter, mało który zespół potrafi zagrać dwa zacięte spotkania z Vive, jak i Wisłą ,ci jednak rok w rok potrafią napsuć krwi najlepszym w kraju. - Jestem bardzo dumny i zadowolony z tego, co zaprezentowali moi zawodnicy. Zostawili na boisku masę zdrowia - mówił Patryk Rombel, szkoleniowiec kwidzynian. - Myślę, że po zmianie stron był to właśnie taki zespół, jaki wszyscy chcą oglądać, a widowisko było takie, jakie było. Kibice zobaczyli fajny mecz - dodał.

W podobnym tonie wypowiadał się rozgrywający ekipy z Pomorza, Kamil Krieger. - Po pierwszej połowie przegrywaliśmy pięcioma bramkami i dopiero w okolicach 40. mininuty zaczęliśmy wierzyć w siebie. MMTS miał szansę nawet wygrać, ale w końcówce dogrywki ekipa czerwono-czarnych pogubiła się. - Być może mielibyśmy jeszcze więcej powodów do radości, gdyby nie moja ostatnia akcja - przyznał rozżalony. Bohater ostatnich tygodni w Płocku, Rodrigo Corrales zastanawiał się, czy duży natłok spotkań w ostatnim czasie nie przyczynił się do nerwówki w szeregach niebiesko-biało-niebieskich. - Być może pojawiło się u nas zmęczenie, ale najważniejsze, że drużyna pokazała charakter i że walczyliśmy do końca. Każdy z zawodników coś wniósł.

Wisła najbliższe spotkanie ligowe zagra 30 listopada z Meble-Wójcik Elbląg, natomiast MMTS tego samego dnia podejmie rozpędzoną drużynę Stal Mielec.

fot. informacja prasowa




Najnowsze artykuły:

Niesamowity półfinał w Arenie Zagrzeb! Chorwacja wygrywa z Francją!
Chorwacja, czy Francja? Czas na pierwszy półfinał
Wolff dwoił się i troił, ale to nie wystarczyło na fantastycznych Portugalczyków
Mecz bez historii. Dania demoluje Brazylię i melduje się w półfinale!
Emocje tylko przyśpieszają. Czas na ostatnie ćwierćfinały


Dziś urodziny mają:

Alexander Karlsson (35)
Alexander Stenbäcken (39)
Amadeus Hedin (30)
Anders Braskerud (35)
Andrzej Wasilkowski (31)
Arnar Jon Agnarsson (44)
Bartosz Jurecki (46)
Bartosz Olech (17)
Bastien Soullier (27)
Berrached Alaeddine (31)
Bram Knippenbergh (35)
Catalin Mitrea (56)