Liga Mistrzów: Montpellier w końcu z wygraną!

Aktualni mistrzowie Europy nareszcie wygrali. W 8. kolejce grupy A Ligi Mistrzów podjęli przed własną publicznością ekipę Rhein-Neckar Lowen. Dodajmy, że w poprzedniej kolejce popularne „Lwy” rozbiły u siebie Francuzów 37:27.

Pierwsza połowa to zdecydowana przewaga wicemistrzów Francji, którzy w ósmej minucie spotkania prowadzili już 5:1. W ataku mylili się Schmid czy Tollbring, a w drużynie gospodarzy fantastycznymi rzutami popisywała się wschodząca gwiazda prawego rozegrania we Francji czyli Melvyn Richardson, chociaż raz pomylił się z rzutu karnego. „Lwy” momentami potrafiły dojść rywala jedynie na trzy bramki, jednak chwilę potem gospodarze ponownie potrafili odskoczyć nawet na sześć trafień. W pierwszej odsłonie żaden z zawodników wicemistrzów Niemiec nie wybijał się ponad innych, jednak warto wspomnieć szwedzkim bramkarzu Andreasie Palicce, który kilka razy potrafił powstrzymać gospodarzy. W Montpellier na uwagę zasłużył właśnie Melvyn Richardson, który z pomocą rodaków Valentina Porta i Michaela Guigou sprawił, że jego drużyna zasłużenie prowadziła do przerwy różnicą czterech trafień.

REKLAMA

Po przerwie zawodnicy Patrice’a Canayera wyszli jakby byli w transie i po niecałych dziesięciu minutach podwoili przewagę! Niemcy byli totalnie rozbici i bezradni, na co zareagował ich szkoleniowiec Duńczyk Nikolaj Jacobsen, który wprowadził rodaka Madsa Mensaha Larsena. Playmaker poprawił grę w ataku i z kołem. Jego świetne dogrania do Jannika Kohlbachera czy Jespera Nielsena dały na chwilę nadzieję drużynie gości. W 49. minucie po ataku na twarz Kyliana Villeminota z boiska został usunięty Jannik Kohlbacher.

To był też przełom w całym spotkaniu, ponieważ drużyna „Lwów” kompletnie nie miała pomysłu na skonstruowanie akcji. Ostatecznie Montpellier odniosło swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie ogrywając „Lwy” 31:26. Najskuteczniejszymi zawodnikami w ekipie gospodarzy byli Melvyn Richardson i Michael Guigou (po 7 bramek). A w drużynie gości Jerry Tollbring (6 bramek).

Montpellier HB – Rhein-Neckar Lowen 31:26 (16:12)