2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2018-11-04 11:43:00
Redakcja

Michał Daszek po meczu z Dinamem trafił do szpitala!

Po meczu z Dinamem Bukareszt Michał Daszek został zabrany do szpitala. Skrzydłowy Orlen Wisły Płock niespodziewanie źle się poczuł.

- Po wczorajszym (sobota - przyp. red) meczu Michał #Daszek niespodziewanie źle się poczuł i został zabrany do szpitala na obserwację. Jutro (w poniedziałek - przyp. red) przejdzie kolejne szczegółowe badania - informuje na swoim koncie na Twitterze Orlen Wisła Płock.

REKLAMA

Komunikat jest bardzo lakoniczny i nie wiadomo co dolega Michałowi Daszkowi. Jednak po meczu z Dinamem skrzydłowy pojawił się w studiu telewizyjnym. Na antenie nSport+ mówił, że podczas meczu został uderzony łokciem w głowę i nie pamięta końcówki spotkania oraz, że będzie musiał obejrzeć ją w telewizji. 

Daszek dodał także, że taka sytuacja zdarzyła mu się pierwszy raz w karierze.

fot. Krzysztof Betnerowicz