2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2018-09-12 19:33:00
Eryk Dembkowski

Liga Mistrzów: PSG wygrało w Zaporożu. Skuteczny Omeyer!

W Zaporożu w ramach pierwszej kolejki grupy B EHF Champions League miejscowy Motor podejmował wielkie Paris Saint-Germain Handball. Oznaczało to, że obejrzeliśmy starcie mistrzów: Ukrainy i Francji. 

Wynik spotkania otworzyli gospodarze za sprawą trafienia Żarko Pasevskiego. Szybko jednak oba skrzydła asystami obsłużył Nikola Karabatić - najpierw bramkę zdobył Luc Abalo, a następnie Uwe Gensheimer. Wynik był remisowy do trafienia Pawła Paczkowskiego na 5:5.

REKLAMA

Następnie goście za sprawą trafień Nedima Remiliego i Luki Abalo odskoczyli na trzy bramki. Ukraińcy zakasali rękawy i zbliżyli się na jedną bramkę. Wtedy dał o sobie znać słynny Mikkel Hansen, który psuł krew gospodarzom do spółki ze świetnym w pierwszej połowie Remilim. Po dwunastym trafieniu dla zespołu mistrza Ukrainy, zdobytym przez Borysa Pukhouskiego, do przerwy rzucali już tylko paryżanie. Remili, Hansen, a wynik pierwszej części gry zamknął Niemiec, Uwe Gensheimer. Po 30. minutach na tablicy wyników widniał rezultat 12:17 na korzyść mistrzów Francji.

Po powrocie na parkiet oba zespoły szybko zabrały się za zdobywanie kolejnych bramek. Pierwszy był Paweł Paczkowski. Odpowiedział głodny bramek w tym meczu Remili. Następnie Pukhouski, a chwilę później rzucił Luka Karabatić i jego drużyna prowadziła 19:14. Ta wymiana ciosów trwała praktycznie całe spotkanie. Paryżanie utrzymywali 5-bramkowe prowadzenie, momentami przez krótką chwilę prowadzili sześcioma trafieniami. Różnica jednak utrzymywała się od 30. minuty meczu. Jednak Francuzi dominowali. Trzy bramki zdobył bramkarz, Thierry Omeyer! Mecz zakończył się wynikiem 29:35 na korzyść PSG.

Motor Zaporoże - Paris Saint-Germain Handball 29:35 (12:17)

Motor: Terekhov, Kireev, Komok - Malasinskas 7, Pukhouski 5, Kubatko 4, Pesevski 3, Buinenko 3, Paczkowski 3, Shynkel 2, Babichev 2, Soroka 1, Kus.  

PSG: Omeyer 3 - Remili 8, N. Karabatić 5, Abalo 5, Sagosen 3, Hansen 3, Kounkoud 2, L. Karabatić 2, Gensheimer 2, Stepancic 1, Toft Hansen 1, Morros.