Liga Mistrzów: HBC lepsze od Skjern. Francuzi bliżej Final Four

Kibice francuskiej drużyny stworzyli niesamowitą atmosferę na trybunach i na pewno mogą być zadowoleni z postawy swoich zawodników. Skjern nie dał rady zatrzymać rozpędzonego HBC, które zwyciężyło 33:27.

To spotkanie zapowiadało się bardzo ciekawie. Z tej ćwierćfinałowej pary zagra drużyna, która zadebiutuje w Final Four. Oba kluby już zapisały piękną historię w tym sezonie, pytanie tylko brzmi, który z nich będzie tworzył ją dłużej. 

REKLAMA

Drużyny rozpoczęły mecz dość nerwowo i zanotowały na samym początku serię błędów. Wynik spotkania w 3. minucie otworzył Bjarte Myrhol, a po chwili znów bramkę zdobyli goście Autorem pierwszego trafienia dla HBC był Dominik Klein. Do jedenastej minuty gra odbywała się na zasadzie "cios za cios", ale z każdą akcją jednak rozkręcali się gospodarze. 

Pięć bramek z rzędu zdobyli zawodnicy z Francji i spokojnie zaczęli budować różnicę bramkową. Na niemoc w ataku o czas w 14. minucie poprosił trener duńskiej drużyny. Rozmowa niewiele zmieniła w grze jego podopiecznych, a wiatr w żagle złapali rywale. Końcówka pierwszej połowy należała już całkowicie do gospodarzy, którzy po trzydziestu minutach wygrywali 18:12. 

Po zmianie stron HBC niesione wspaniałym dopingiem swoich kibiców nie zwalniało tempa. Szybko David Balaguer Romeu i Romain Lagarde dołożyli kolejne trafienia dla swojego zespołu (20:12). Skjern próbowało odrobić starty, ale musieli grać pod dyktando przeciwników. W 47. minucie prowadzenie HBC Nantes na 28:18 podwyższył Nicolas Tournat . 

W końcówce spotkania przewaga ekipy z Francji stopniała. Przestój w ataku HBC wykorzystali przyjezdni, którzy w 54. minucie zmniejszyli straty do pięciu trafień (24:29). Duńczycy rzucili się w pogoń za rywalem, ale ostatecznie musieli uznać wyższość gospodarzy. 

Bardzo dobry mecz rozegrał David Balaguer Romeu, który zdobył osiem oczek, po stronie gości najskuteczniejszy był Markus Olsson - autor sześciu bramek. 

HBC Nantes - Skjern Håndbold 33:27 (18:12)