2018-04-20 09:40:00
Wojciech Staniec
Liga Mistrzów: Kielczanie w ćwierćfinale jeszcze nigdy nie przegrali
Czwarty raz kieleccy zawodnicy zagrają w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Dwa razy ogrywali ekipy z Macedonii, a raz z Niemiec. Powspominajmy więc tamte dwumecze!
Przed PGE VIVE pojedynki z mistrzem Francji PSG. Kielczanie grali już w oficjalnych meczach z tym zespołem cztery razy, w tym trzykrotnie w Lidze Mistrzów. Nigdy jednak na etapie ćwierćfinału. Ogółem dla kieleckiego klubu to już czwarty raz, gdy znalazł się w 1/4 finału tych rozgrywek. Przypomnijmy jak było poprzednio.
Pierwszy raz mistrzowie Polski w ćwierćfinale wystąpili w 2013 roku. Los skojarzył ich z Metalurgiem Skopje. Wcześniej kielczanie grali z Macedończykami w fazie grupowej i były to dwa zacięte spotkania. Podobnie było w pierwszym ćwierćfinale. W Skopje po zaciętym spotkaniu Polacy wygrali dwoma bramkami. W rewanżu Hala Legionów odleciała! "Żółto-biało-niebiescy" zagrali niesamowite spotkanie, głównie w obronie. Dali sobie rzucić zaledwie piętnaście bramek i w pięknym stylu pierwszy raz w historii awansowali do Final Four Ligi Mistrzów.
REKLAMA
Dwa lata później kielczanie znów awansowali do ćwierćfinału i znów zagrali z zespołem ze stolicy Macedonii. Tym razem nie był to jednak Metalurg, a Vardar. Oba spotkania były emocjonujące! W pierwszym rozegrany w Skopje padły zaledwie 42 bramki. W rewanżu worek z golami otworzył się. Kibice zobaczyli w sumie 64 trafienia. Vive w dobrym stylu zapewniło sobie udział w turnieju finałowym w Kolonii.
Najbardziej pamiętny ćwierćfinał miał jednak miejsce rok później. Kielczanie zmierzyli się wtedy z SG Flensburg-Handewitt, a ostatecznie wygrali całą Ligę Mistrzów. Kibice obejrzeli dwa pasjonujące pojedynki. W pierwszym padł remis 28:28. W rewanżu było 28:28, ale kielczanie zdobyli bramkę. Goście popędzili z akcją i stworzyli groźną sytuację, a wszyscy zamarli. Była chwila niepewności co zrobią sędziowie, ale oni zakończyli mecz i uznali, że nie było karnego dla Niemców. Zawodnicy z Flensburga dość długo protestowali, ponieważ uważali, że w tej sytuacji był karny. Arbitrzy pozostali jednak nieugięci. Vive kilka tygodni później wygrało całą Ligę Mistrzów!
Jak wiec widać kielczanie mają niesamowity bilans w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów. Z ośmiu spotkań siedem wygrali i tylko raz zremisowali. Jak będzie z PSG? Tego dowiemy się niebawem.
Vive w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów:
Sezon 2012/2013
Metalurg Skopje - Vive Targi Kielce 25:27 (13:13)
Vive Targi Kielce - Metalurg Skopje 26:15 (12:8)
Sezon 2014/2015
Vardar Skopje - Vive Tauron Kielce 20:22 (11:11)
Vive Tauron Kielce - Vardar Skopje 33:31 (16:14)
Sezon 2015/2016
SG Flensburg-Handewitt - Vive Tauron Kielce 28:28 (13:14)
Vive Tauron Kielce - SG Flensburg-Handewitt 29:28 (14:13)
Tweet