2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2016-10-16 18:20:00
Wojciech Staniec

Orlen Wisła wciąż bez zwycięstwa! Katastrofa w Danii

Nie tak ten mecz wyobrażali sobie kibice Orlen Wisły. Płocczanie po słabym meczu przegrali w Danii z Bjerringro Silkeborg 24:33. Do przerwy Duńczycy prowadzili 18:14. W środę Nafciarze zagrają na wyjeździe z SG Flensburg Handewitt.

To spotkanie było dla Orlen Wisły bardzo ważne w kontekście awansu do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Trener Piotr Przybecki w Silkeborgu nie mógł skorzystać z usług Marcina Wicharego, Mateusza Piechowskiego, Dan-Emila Racotea. 

Pierwsze minuty meczu były dla wicemistrzów Polski były bardzo pechowe. W obronie z jednym z Duńczyków zderzył się Miljan Pusica i musiał na chwilę opuścić parkiet, ponieważ z jego nosa lała się krew. Dodatkowo Nafciarzom nie układa się gra w ataku. Sporo było niedokładności i prostych strat. Bjerringbro-Silkeborg grało lepiej i prowadziło 2-3 bramkami. 

Orlen Wisła w trzech poprzednich meczach dwa razy przegrała i raz zremisowała, ale co najważniejsze jej gra wyglądała dobrze. Jednak w pierwszej połowie płocczanie przypominali zupełnie inną drużyną niż we wspomnianych spotkaniach. Na przerwę Polacy schodzili przegrywając 14:18.

Po wznowieniu gry Wiślacy mieli kilka sytuacji na zmniejszenie strat, jednak nie potrafili oni wykorzystać słabszej postawy Duńczyków w ataku. W pewnym momencie płocczanie nie rzucili bramki przez około osiem minut bramki i gospodarze odjechali im na sześć bramek.

Wicemistrzowie Polski mieli spore problemy w ataku. Co chwilę sędziowie pokazywali sygnalizację grę pasywnej. Nafciarzom brakowało spokoju, dokładności. Efekt był taki, że nie byli oni w stanie odrobić strat i przegrali .

Po tym spotkaniu płocczanie nie wrócą od razu do Płocka. W poniedziałek pojadą do Flensburga, gdzie już w środę o 18.30 zagrają aktualnym liderem niemieckiej Bundesligi. 

Bjerringbro-Silkeborg - Orlen Wisła Płock 33:24 (14:18)

Orlen Wisła: Corrales 1, Morawski - Kwiatkowski, Daszek 1, Duarte 6, Wiśniewski 1, Ghionea 1, Rocha 2, T. Gębala 1, Ivić 4, Tarabochia 1, M. Gębala 2, Pusica, Mihić 1, de Toledo, Żytnikow 3.