2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2017-10-20 19:54:00
Wojciech Staniec

PGE VIVE rozbiło MKS Kalisz. Szesnaście bramek różnicy

Pewnie i spokojnie ograli MKS Kalisz zawodnicy PGE VIVE. Kielczanie po pierwszej połowie prowadzili 17:10, a ostatecznie wygrali 37:21. Najskuteczniejszym graczem tego spotkania był Manuel Strlek, który zdobył osiem bramek.

Spotkanie to rozegrano awansem. Pierwotnie miało się ono odbyć w styczniu... jednak wtedy spora część zawodników PGE VIVE będzie na mistrzostwa Europy w Chorwacji - stąd decyzja o zmianie terminu tego spotkania. Kielczanie musieli radzić sobie bez kontuzjowanych od dłuższego czasu - Filipa Ivicia i Deana Bombaca, nie zagrał także Karol Bielecki. Trener Paweł Rusek zabrał do Kielc szesnastu zawodników.

REKLAMA

Na samym początku MKS wygrywał 2:1 i to było jedyne prowadzenie gości w tym spotkaniu. W kolejnych minutach kielczanie zaczęli grać świetnie w obronie. Dobrze bronił Sławomir Szmal i przewaga mistrzów Polski rosła bardzo szybko. Co ciekawe do 14. minuty i bramki Alexa Dujszebajewa w ekipie gospodarzy rzucali tylko Manuel Strlek (6 goli do tego momentu) oraz Michał Jurecki (3 trafienia). 

W tym momencie PGE VIVE prowadziło 10:3, a wtedy doszło do wymiany niemal całego składu. MKS w ciągu siedmiu minut rzucił cztery bramki i zmniejszył nieznacznie straty. Później jednak kielczanie znów zbudowali sobie przewagę i na przerwę schodzili prowadząc siedmioma bramkami.

Po przerwie spotkanie było toczone w spokojnej atmosferze. Mistrzowie Polski mieli sporą przewagę i kontrolowali boiskowe wydarzenia. Na kwadrans przed końcem po trafieniu Blaża Janca mieli już dziesięć bramek więcej od rywali. Później prowadzenie PGE VIVE już tylko rosło i podopieczni trenera Tałanta Dujszebajewa pewnie wygrali z beniaminkiem PGNiG Superligi.

PGE VIVE Kielce - MKS Kalisz 37:21 (17:10)

PGE VIVE: Szmal, Wałach - Jurecki 5, Bis 3, Dujszebajew 4, Kus 1, Aguinalde, Jachlewski 1, Strlek 8, Janc 3, Lijewski 6, Jurkiewicz, Zorman 1, Mamić 3, Djukić 2

MKS: Jarosz, Tatar, Zakreta - Kwiatkowski, Galewski 2, Krytski 3, Bożek 3, Adamczak 1, Kobusiński, Drej 1, Klopsteg 1, Misiejuk, Grozdek 1, Kniazeu 5, Wojdak 1, Czerwiński 3.




Najnowsze artykuły:

Tomasz Strząbała nowym trenerem Zepter KPR Legionowo
Dania gromi Portugalię i melduje się w finale mistrzostw świata!
Portugalia będzie chciała zatrzymać niesamowitą passę Duńczyków
Niekwestionowany czempion kontra utalentowany nowicjusz, czyli duńsko-portugalska batalia o finał MŚ
Niesamowity półfinał w Arenie Zagrzeb! Chorwacja wygrywa z Francją!


Dziś urodziny mają:

Adam Latowski (26)
Aleksander Cierniewski (35)
Alexander Bezverhni (41)
Andrey Starykh (41)
Bartosz Leszczyński (24)
Bartłomiej Malarz (19)
Benjamin Zehnder (28)
Benjamin Zehnder (28)
Carlos Prieto Martos (45)
Cyril Dumoulin (41)
Daniel Paździor (24)
Darius Makaria (33)