2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2017-10-14 20:33:00
Wojciech Staniec

Liga Mistrzów: Świetny mecz i remis w Celje!

Bardzo ciekawy był mecz Celje Pivovarnej Laśko z Mieszkowem Brześć. To zacięte i emocjonujące spotkanie zakończyło się remisem 33:33.

Od pierwszych minut wynik oscylował wokół remisu, a nieznaczną przewagę momentami mieli przyjezdni z Brześcia. Jednak ostatni raz w tym spotkaniu prowadzili oni 10:9. Później na boisku rządzili mistrzowie Słowenii, którzy w pewnym momencie odskoczyli już na cztery trafienia. Duża w tym zasługa bramkarza Celje - Urbana Lesjaka. 

REKLAMA

Po przerwie Mieszkow próbował walczyć i odrabiał straty. Kapitalnie grał były zawodnik Vive - Dmytry Nikulenkau, który rzucał - i do tego skutecznie - w bardzo trudnych sytuacjach. Celje pod koniec prowadziło już 33:30 i wydawało się, że zgarnie dwa punkty. Białorusini zdobyli trzy gole, a to nie był koniec.

Na 21 sekund przed końcem o czas poprosił trener zespołu gości Sergiej Bebeshko. Rozpisał on akcję, jednak mistrzowie Białorusi nie byli w stanie doprowadzić do stuprocentowej sytuacji i mecz zakończył się remisem.

Celje Pivovarna Laśko - Mieszkow Brześć 33:33 (18:15)