2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2017-10-08 17:40:00
Mariusz Krawiec

Schodowski bohaterem, Piotrkowianin pewnie pokonuje Zagłębie

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski wygrał przed własną publicznością z Zagłębiem Lubin 29:26 (16:14) w meczu kończącym 6. kolejkę PGNiG Superligi. O triumfie gospodarzy zdecydowała niesamowita postawa w bramce Marcina Schodowskiego.

Gospodarze przed tym starciem legitymowali się bilansem jednej wygranej i czterech porażek, z czego dwie bardzo pechowe, bo odniesione po serii rzutów karnych. Miedziowi po ostatniej okazałej wygranej ze Stalą Mielec, mieli na koncie 10 oczek i zajmowali piątą lokatę w grupie granatowej. Na parkiecie nadal brakowało kontuzjowanego w meczu z MMTS-em Bartłomieja Jaszki. Po drugiej stronie wciąż niezdolny do gry był Bartosz Nastaj.

Pojedynek rozpoczął się od straty w ataku gospodarzy i bramki Da Silva Mollino. Później oglądaliśmy dwa rzuty karne wykorzystane odpowiednio przez Góralskiego i Czuwarę (1:2). Piotrkowianin w początkowych fragmentach gry miał problemy zarówno w ataku pozycyjnych, jak i w finalizowaniu kontr – w jednej z nich pomylił się Mateusz Góralski. Zagłębie jednak nie potrafiło uzyskać przewagi bramkowej, bo w piotrkowskiej bramce dobrą interwencją popisał się Schodowski, zatrzymując Morytę z rzutu karnego. Dwie bramki z rzędu zdobyli potem gospodarze i po 10 minutach gry było 3:3.

Potem za sprawą bramki Pożarka z koła i skutecznie wykończonej kontry Góralskiego, Piotrkowianin wyszedł na dwubramkowe prowadzenie (6:4). O czas poprosił wtedy Bartłomiej Jaszka. W kolejnych minutach gra inicjatywę przejęli gospodarze – swoje premierowe trafienie zanotował Makowiejew, a kolejnym obronionym rzutem karnym popisał się Schodowski. Potem na parkiecie zawrzało – najpierw trener gospodarzy protestował po nieodgwizdanym rzucie karnym za faul na Pacześnym,. Po drugiej stronie zaś Filip Surosz próbował powstrzymać kontrę Czuwary, za co został ukarany wykluczeniem. W przewadze Miedziowi doprowadzili do remisu po pięknej akcji wykończonej przez Tomasza Pietruszko (7:7). 

Na jedenaście minut przed końcem nadal remis – trafiali Mróz i Przysiek (8:8). Dwie minuty później Góralski wykończył kolejną kontrę i dał swojej drużynie prowadzenie 10:8. Kapitalne interwencje Schodowskiego pozwoliły w 22. minucie uzyskać trzybramkowe prowadzenie – kontratak wykończył Mróz. Kolejne akcje to popisy bramkarzy. Karnego najpierw obronił Patryk Małecki, a chwilę później jego vis-a-vis Damian Procho, który pojawił się w piotrkowskiej bramce na rzut karny. Strzelecki impas na parkiecie przerwał celnym rzutem z drugiej linii Stanisław Makowiejew (13:10). Na cztery minuty przed końcem na ławkę kar odesłany został Roman Pożarek. Pozwoliło to po udanej kontrze Moryty zniwelować gościom stratę do dwóch bramek (14:12). Bezpardonowa gra w obronie gospodarzy sprawiła, że sędziowie ukarali kolejnego zawodnika – z parkietu musiał zejść Makowiejew. Mimo gry w osłabieniu Piotrkowianinowi udało się dowieźć do przerwy dwubramkowe prowadzenie, a mogło być jeszcze wyższe, jednak 15 sekund okazało się niewystarczającym czasie do podwyższenia prowadzenia. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 16:14.

Druga połowa od początku była bardzo wyrównana. W dalszym ciągu wyśmienicie bronił Schodowski, który stanowił zaporę nie do przejścia– zatrzymywał rywali zarówna z gry, jak i przy rzucie karnym Moryty. Przy stanie 17:15 dla gospodarzy o drugi czas w meczu poprosił Bartłomiej Jaszka. W następnych minutach gry skapitulował co prawda Schodowski, ale Piotrkowianin nadal utrzymywał dwubramkową przewagę – po rzucie z koła Pacześnego w 37. minucie było 19:17. Mróz. Gościom dobrze wychodziła współpraca z kołem, czego efektem były bramki Stankiewicza i wywalczone rzuty karne. 

Na dwadzieścia minut przed końcem o swoim udziale w meczu przypomniał Patryk Małecki, który obronił rzut karny (20:19). Chwilę później do remisu doprowadził Stanisław Gębala. W ekipie gospodarzy dobrze dysponowany był Tomasz Mróz, który w efektowny sposób wykończył akcję ze skrzydła. Zresztą to samo można powiedzieć o Czuwarze, który w niemniej widowiskowy sposób zakończył jedną z akcji, co pozwoliło zbliżyć się Miedziowym na dystans jednej bramki (22:21). Jednak kolejne obrony Schodowskiego pozwoliły gospodarzom wyjść na czterobramkowe prowadzenie (25:21). Po tych wydarzeniach Bartłomiej Jaszka po raz ostatni zaprosił swoich zawodników na rozmowę.

Piotrkowianin kontrolował już do końca wydarzenia boiskowe. Prowadzenie podwyższył z rzutu karnego Pacześny (26:21), a Marcin Schodowski nie dość, że bronił jak w transie to jeszcze dobrym wyjściem powstrzymał kontrę Zagłębia. Sześciobramkowe prowadzenie gospodarzom dał Makowiejew, który siał postrach w szeregach obronnych rywali - w całym meczu zdobył bowiem siedem bramek. Na cztery minuty przed końcem dwuminutową karę otrzymał Piotr Rutkowski, a Zagłębie zbliżyło się na cztery bramki po rzucie Kużdeby (28:24). Piotrkowianin nie dał już wydrzeć sobie zwycięstwa. Bramki dla Miedziowych zdobywali jeszcze Moryto i Czuwara, który był najskuteczniejszym zawodnikiem swojego zespołu – zdobył pięć bramek. Okazję z siódmego metra miał jeszcze Piotr Rutkowski, lecz nieznacznie chybił. Wynik nie uległ już zmianie. Ostatecznie Piotrkowianin odniósł w pełni zasłużone zwycięstwo i zainkasował trzy punkty.

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Zagłębie Lubin 29:26 (16:14)




Najnowsze artykuły:

Tomasz Strząbała nowym trenerem Zepter KPR Legionowo
Dania gromi Portugalię i melduje się w finale mistrzostw świata!
Portugalia będzie chciała zatrzymać niesamowitą passę Duńczyków
Niekwestionowany czempion kontra utalentowany nowicjusz, czyli duńsko-portugalska batalia o finał MŚ
Niesamowity półfinał w Arenie Zagrzeb! Chorwacja wygrywa z Francją!


Dziś urodziny mają:

Adam Latowski (26)
Aleksander Cierniewski (35)
Alexander Bezverhni (41)
Andrey Starykh (41)
Bartosz Leszczyński (24)
Bartłomiej Malarz (19)
Benjamin Zehnder (28)
Benjamin Zehnder (28)
Carlos Prieto Martos (45)
Cyril Dumoulin (41)
Daniel Paździor (24)
Darius Makaria (33)