
2017-09-24 20:55:00
Adam Brzuski
Liga Mistrzów: Zwycięstwa Ademar, Besiktasu i Motoru
W niedzielnych spotkaniach rozegranych w grupach C i D lepsze od swoich rywali okazały się Ademar Leon, Besiktas Stambuł oraz Motor Zaporoże.
Największe emocje przeżyli kibice zgromadzeni w hiszpańskiej hali. Mimo tego, że przewaga Ademar w pewnym momencie wynosiła nawet 4 bramki, to o wynik musieli oni drżeć do samego końca. Jednak ostatecznie mogą zapisać na swoim koncie 2 punkty po zwycięstwie z Kadetten, co może okazać się nie bez znaczenia w walce o awans z grupy.
Abanca Ademar Leon - Kadetten Schaffhausen 29:28 (14:13)
REKLAMA
Przez większą część spotkania Metalurga z Besiktasem na tablicy świetlnej widniał remis. Kluczowe okazał się okres między 48. a 53. minutą, w której to Turcy zdołali zdobyć 4 bramki, nie tracąc przy tym ani jednej. Pozwoliło to im odnieść pierwsze zwycięstwo w tym sezonie Ligi Mistrzów.
HC Metalurg Skopje - Besiktas Stambuł 27:31 (14:14)
Viktor Kireev - człowiek, który powstrzymał Sporting. Rosyjski bramkarz zaliczył w spotkaniu rozgrywanym w stolicy Portugalii aż 19 udanych interwencji, co w dużej mierze przyczyniło się do zwycięstwa zespołu prowadzonego przez Patryka Rombla. Trzy bramki dla mistrzów Ukrainy zdobył reprezentant Polski, Paweł Paczkowski.
Sporting CP - Motor Zaporoże 23:31 (11:15)
Tweet
Lp | Zawodnik | Bramki |
---|---|---|
1 | Mario Sostarić | 91 |
2 | Kamil Syprzak | 84 |
3 | Mathias Gidsel | 77 |
4 | Filip Kuzmanovski | 72 |
5 | Martim Costa | 72 |
6 | Lasse Bredekjaer Andersson | 70 |
7 | Aymeric Minne | 69 |
8 | Nedim Remili | 68 |
9 | Francisco Costa | 64 |
10 | Orri Freyr Þorkelsson | 64 |
11 | Valero Rivera Folch | 59 |
12 | Elohim Prandi | 57 |
13 | Ludovic Fabregas | 54 |
14 | Luka Lovre Klarica | 53 |
15 | Melvyn Richardson | 53 |
16 | Magnus Soendenaa | 52 |
17 | Sergei Kosorotov | 52 |
18 | Thomas Arnoldsen | 52 |
19 | Luis Frade | 51 |
20 | Miha Zarabec | 51 |
21 | Omar Yahia | 51 |
22 | Jack Thurin | 50 |
23 | Reinier Taboada Dranquet | 50 |
24 | Aleix Gomez Abello | 49 |
25 | Filip Glavaš | 49 |