2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2017-09-23 19:22:00
Patryk Dziadura

Chrobry demoluje Spójnię. Wysokie zwycięstwo głogowian

Mimo wyrównanej pierwszej połowy, podopieczni Cieślikowskiego jeszcze w trakcie jej trwania zaznaczali swoją przewagę, by wygrać z drużyną trenera Markuszewskiego aż 38:25. Gdynianie przez cały mecz fatalnie prezentowali się w obronie.

Po grze obu zespołów, na przestrzeni obecnego sezonu, mogliśmy się spodziewać dobrej gry w obronie i skutecznych interwencji w bramce. Dzisiaj było zupełnie odwrotnie, rywale w obronie wręcz nie przeszkadzali w rzucaniu kolejnych bramek. Tak przynajmniej było w pierwszej części. Zaczęło się od dość niespodziewanego prowadzenia Spójni, gdzie po ośmiu minutach było już 3:5 dla gości. Wówczas Sadowski zszedł na dwie minuty z boiska i wydawało się, że gdynianie powiększą swoją przewagę. Otóż nic bardziej mylnego. Głogowianie znakomicie wykorzystali manewr ze zdjęciem bramkarza i w trakcie gry w osłabieniu wyrównali do stanu 5:5. Wtedy przyszedł jeszcze jeden zwrot akcji, gdy gdynianie również postanowili rozegrać dwie akcje bez bramkarza, mimo iż grali w komplecie. Również skończyło się to dwoma bramkami dla gdynian i tablica pokazywała wynik 6:8 w 13. minucie.

REKLAMA

Nastał fragment szalonej gry w ataku, gdzie nawet w ciągu niespełna jednej minuty padły po dwie bramki dla obu drużyn. W tym szaleństwie lepiej odnalazł się Tomasz Klinger, który swoją doskonałą skutecznością wyprowadził Chrobrego po raz pierwszy w spotkaniu na prowadzenie (14:13). Pod koniec pierwszej połowy zabrakło gościom pomysłu w obronie, a Głogów zagrał bardzo aktywnie w obronie, przez co w ostatnich trzech minutach gospodarze odskoczyli na kolejne bramki, kończąc pierwszą część wynikiem 19:16.

Druga połowa była praktycznie bez historii. Głogowianie systematycznie powiększali swoją przewagę i w ten sposób w 40 minucie prowadzili już 26:20. Spójni nie pomogły kolejne gry w przewadze, gdzie przegrali nawet czterominutową grę z jednym zawodnikiem więcej. Znakomicie bronił Stachera, swoje dołożył również Kapela oraz skuteczna formacja obronna, co dało na 10 minut przed końcem wynik 32:21. Znakomicie również w ataku spisywali się Świtała i Sadowski.

Gdynianie nie potrafili nawet przez niespełna dziesięć minut zakończyć skutecznie żadnej akcji. A gospodarze rośli w siłę z każdą chwilą, by ostatecznie zakończyć mecz rezultatem 38:25.

Chrobry Głogów – Spójnia Gdynia 38:25 (19:16)

Chrobry Głogów: Kapela, Stachera – Babicz 5, Bartczak 2, Gujski 1, Klinger 7, Krzysztofik 3, Kubała 3, Orpik, Pawłowski, Płócienniczak 1, Rydz 1, Sadowski 7, Tylutki, Zdobylak, Świtała 8

Kary: Sadowski – 4 minuty; Świtała, Tylutki, Babicz, Bartczak - 2 minuty

Karne: 2/3

Spójnia Gdynia: Głębocki, Michalczuk, Zimakowski – Brukwicki, Dworaczek, Jamioł, Kamyszek 4, Kravchenko 1, Kyrylenko 3, Lisiewicz 2, Marszałek 4, Oliferchuk 4, Pedryc Kamil 2, Pedryc Paweł 2, Rychlewski 1, Ćwikliński 2

Kary: Oliferchuk, Kravchenko - 4 minuty; Kyrylenko - 2 minuty

Karne: 1/3

 




Najnowsze artykuły:

Tomasz Strząbała nowym trenerem Zepter KPR Legionowo
Dania gromi Portugalię i melduje się w finale mistrzostw świata!
Portugalia będzie chciała zatrzymać niesamowitą passę Duńczyków
Niekwestionowany czempion kontra utalentowany nowicjusz, czyli duńsko-portugalska batalia o finał MŚ
Niesamowity półfinał w Arenie Zagrzeb! Chorwacja wygrywa z Francją!


Dziś urodziny mają:

Adam Wozniak (28)
Aleksander Wenta (21)
András Bozso (47)
Andrius Rinkevicius (39)
Anton Hároník (35)
Aritom Rata (37)
Artur Kruk (19)
Arturo Martinez D'Amore (35)
Bartosz Horodyński (35)
Bartłomiej Siedlik (37)
Benjamin Briffe (38)
Choi Beom-mun (29)