
2017-08-21 09:04:00
Roksana Góra
Dobre występy Polaków w Pucharze Niemiec
W sobotę rozpoczęła się prestiżowa rywalizacja zespołów Bundesligi o Puchar Niemiec. Wśród zawodników walczących o to trofeum jest wielu Polaków, między innymi Piotr Chrapkowski, Szymon Sićko i Andrzej Rojewski. Przyjrzeliśmy się bliżej ich wkładowi w rozgrywane mecze.
Pierwsza runda odbyła się w sobotę. SC Magdeburg w składzie z Piotrem Chrapkowskim pokonał drużynę Rhein Vikings 33:20. Były zawodnik Vive Kielce zdobył w tym spotkaniu 4 bramki. Ekipa Polaka zupełnie dominowała na parkiecie. Już po pierwszej połowie można było spodziewać się ich wysokiej wygranej. Magdeburg prowadził już wtedy 17:6, a po przerwie konsekwentnie powiększał swoją przewagę.
Tego samego dnia fenomenalny mecz rozegrał Szymon Sićko. Zdobył on aż 6 bramek w wygranym przez jego zespół meczu. Huttenberg pokonał TGS Pforzheim 30:22. Trener młodego Polaka przyznał, że Sićko był dla niego najbardziej wartościowym zawodnikiem sobotniego spotkania.
Dwóch Polaków spotkało się w meczu SG Leutershausen i Bergischer HC. Debiutujący w niemieckim Leutershausen Maximilian Rolka dostał szansę na grę od samego początku meczu. Reprezentant Polski zaliczył 3 trafienia oraz otrzymał jedną dwuminutową karę. W zwycięskim Bergischer występuje Maciej Majdziński, który zdobył jedną bramkę i również otrzymał karę dwóch minut. Ostatecznie triumfowała ekipa Bergischer, która pewnie pokonała rywali 34:25.
Grający w DHfK Leipzig Andrzej Rojewski zakończył mecz przeciwko Eintracht Hagen bez zdobytego trafienia. Zawodnik Hagen - Bartosz Konitz, rzucił dla swojej drużyny aż 6 bramek. Rywalizacja obu ekip była bardzo zacięta i nerwowa, pierwsza połowa zakończyła się remisem 13:13. Końcowy wynik pokazuje jednak, że to drużyna Rojewskiego zachowała zimną krew w końcowym etapie gry, zwyciężając 29:27.
Ekipa Piotra Wyszomirskiego - TVB Lemgo - bez większych problemów pokonała Eintracht Baunatal 33:24.
Pechowej porażki doświadczyło Tus N-Lubbecke, które przegrało 24:26 z TSV Hannover-Burgdorf, pomimo wybitnych pierwszych 40 minut gry. Zespół Łukasza Gieraka i Piotra Grabarczyka potrafił nawiązać wyrównaną walkę z rywalami. Gierak zakończył to spotkanie z dwiema zdobytymi bramkami.
Starcia 1/16 finału zostały rozegrane w niedzielę. Tym razem zespół Majdzińskiego - Bergischer HC - spotkał się z Huttenbergiem, którego zawodnikiem jest Szymon Sićko. Mecz był wyrównany i zacięty, chociaż od początku spotkania można było odnosić wrażenie, że to drużyna Bergischer jest o krok bliżej zwycięstwa niż rywale. Ostatecznie Huttenberg uległ przeciwnikom 22:26. Obaj młodzi Polacy nie zdobyli w tym spotkaniu ani jednej bramki. Boisko na dwie minuty kary musiał opuścić Szymon Sićko.
W niedzielnym meczu Leipzig był wyraźnie lepszy od ekipy ASV Hamm-Westfalen. Pomimo braku trafień Andrzeja Rojewskiego, jego zespół zwyciężył 37:24. Aż 11 bramek zdobył Philipp Weber.
Drugiego dnia rywalizacji spotkały się drużyny Magdeburga i Wilhelmshavener HV. To starcie diametralnie różniło się od sobotniego meczu Magdeburga, który ci łatwo wygrali. Tym razem przeciwnicy postawili im twarde warunki. Los spotkania rozstrzygnął się dopiero w końcowych minutach, kiedy to ekipa Chrapkowskiego wyszła na siedmiobramkowe prowadzenie i wygrała 33:26. Piotr Chrapkowski zdobył dla Magdeburga dwie bramki.
Zespół Piotra Wyszomirskiego - TBV Lemgo - zwyciężył 37:26 nad Eintracht Hildesheim. W niedzielnym starciu Polaka na jego pozycji zastępował Peter Johannesson, który zaliczył świetny występ.
Tweet