Kłopoty kadry z obrotowymi. Walczak trenuje z pierwszą drużyną

Reprezentacja Polski przygotowuje się pod okiem trenera Piotra Przybeckiego do meczów na turnieju w Norwegii oraz pojedynków eliminacyjnych do Euro 2018. "Biało-czerwoni" mają kłopoty z obsadą pozycji kołowego.

Uznany za najlepszego zawodnika i obrotowego minionego sezonu w PGNiG Superlidze Marek Daćko z powodów osobistych nie mógł pojawił się na zgrupowaniu kadry i nie zagra on w czerwcowych meczach.

Mocno opóźni się przyjazd Kamila Syprzaka. Obrotowy Barcelony w miniony weekend brał udział w Final Four Ligi Mistrzów. To nie był dla niego ostatni mecz w Hiszpanii, gdyż czekają go jeszcze mecze Copa del Rey. - Wszystko wskazuje na to, że dołączę do kolegów 12 czerwca już w Serbii - wyjaśnia zawodnik.

Tak wiec Piotr Przybecki miałby do dyspozycji tylko jednego obrotowego z pierwotnie powołanych zawodników na zgrupowanie reprezentacji Polski. Chodzi o Łukasza Rogulskiego z Wybrzeża Gdańska. Dlatego do pierwszej drużyny dołączył Patryk Walczak. Zawodnik Vive Tauronu pierwotnie znajdował się w składzie Polski B.