Nowy sponsor tytularny Vive?

Podczas poprzedniej sesji Rady Miasta Kielce radni nie wyrazili zgody na przekazanie Vive dwóch milionów złotych. Wtedy ta sprawa nie była przez nich nawet dyskutowana.

Jednak podczas wtorkowego posiedzenia Komisji Finansów Publicznych doszło do spotkania radnych i prezesa Vive Bertusa Servaasa. Sternik mistrzów Polski tłumaczył, że klub potrzebuje tych pieniędzy na pokrycie zobowiązań. - Mówiłem już prezydentowi, że od momentu wprowadzenia ligi zawodowej będziemy mieli trudniej. Teraz nie możemy mieć żadnego zadłużenia u zawodników, nawet przez miesiąc - powiedział szef Vive.

Servaas zdradził także, że klub prowadzi rozmowy z nowym sponsorem. W lipcu kończy się umowa z Tauronem. - Jesteśmy w trakcie poszukiwania nowego sponsora i zmiany nazwy - wyjaśnił Servaas. Nowa firma ma przekazać większą kwotę niż Tauron, a z tego powodu klub nie będzie za rok prosił miasta o wsparcie.

Komisja Finansów Publicznych pozytywnie zaopiniowała ten wniosek. O tym czy Vive dostanie dwa miliony (po odliczeniu podatków "na czysto" będzie to około półtora miliona złotych) radni zdecydują podczas czwartkowej sesji Rady Miasta