2017-05-07 20:37:00
Wojciech Staniec
Remis na otarcie łez. Pierwszy punkt Polaków w eliminacjach
Pojedynek reprezentacji Polski z Białorusią trzymał w napięciu do samego końca. Ostatecznie zakończył się on remisem 27:27. To pierwsze punkty "Biało-czerwonych" w tych eliminacjach do mistrzostw Europy 2018.
Od pierwszych minut w poczynaniach Polaków widać było ogromną wolę walki o zwycięstwo. Jednak również Białoruś grała dobrze i po krótkim czasie zarysowała się jej nieznaczna przewaga. Długimi momentami jednak gra Polaków w ataku i w obronie nie kleiła się. Co ważne - goście nie mogli odskoczyć na większą różnicę bramek. Niestety, wszystko załamało się po około dwudziestu minutach - wtedy Białorusini odskoczyli na cztery bramki.
"Biało-czerwoni" otrząsnęli się i zaczęli odrabiać straty. Dobrą zmianę w bramce dał Adam Morawski. Przed przerwą Polacy mieli akcję na kontaktową bramkę. Do końca zostawało sześć sekund, a o czas poprosił trener Tałant Dujszebajew. Nasi zawodnicy wznowili grę, ale nie zdołali zdobyć bramki i po pierwszej połowie przegrywali 15:13.
Po przerwie pojedynek zrobił się bardzo zacięty i wyrównany. W 41. minucie do remisu 18:18 doprowadził Michał Jurecki. 180 sekund później po bramce Przemysława Krajewskiego Polska wyszła na prowadzenie. Kwadrans przed końcem czerwoną kartkę za brutalny faul na jednym z Białorusinów otrzymał Mateusz Kus. Sędziowie chwilę później pokazali mu niebieski kartonik, a to oznacza, że EHF będzie rozpatrywała ewentualne zawieszenie dla tego zawodnika.
Końcówka była bardzo wyrównana i zacięta. Nasza drużyna do końca walczyła o zwycięstwo, a więc wynik, który przedłużał jej szanse na awans na mistrzostwa Europy 2018. 39 sekund przed końcem był remis 27:27, a przy piłce była Polska. O czas poprosił Tałant Dujszebajew (zostawały jeszcze 22 sekundy). "Biało-czerwoni" stracili piłkę, a rzut Białorusinów okazał się nieskuteczny.
Polska - Białoruś 27:27 (13:15)
Polska: Malcher, Morawski - Daćko 2, Lijewski, Łyżwa 3, Jachlewski 1, Krajewski 5, Bielecki 1, Kus 1, Jurecki 5, Syprzak 1, Moryto, Daszek 5, Przybylski, Paczkowski 1, Chrapkowski 2.
Tweet