
2025-03-08 17:52:40
Jan Gąsior
Pewne zwycięstwo Orlen Wisły w Derbach Mazowsza!
Na Mazowszu górą Orlen Wisła Płock. W derbowym spotkaniu podopieczni Xaviego Sabate pokonali Zepter KPR Legionowo, aż czternastoma bramkami.
W sobotnie popołudnie na Orlen Arenie doszło do Derbów Mazowsza. Gospodarze, czyli Orlen Wisła Płock podjęli Zepter KPR Legionowo. Faworyt meczu był znany od początku, ale warto było zaznaczyć, że po pierwsze, były to derby, gdzie wszystko może się wydarzyć. Po drugie, Legionowianie w pierwszym meczu nie oddali się bez walki, przegrywając do końca pierwszej części tylko czteroma trafieniami. Finalnie mecz zakończył się wynikiem 33:26. Liczono więc mimo wszystko na duże emocje, których zresztą w ostatnich meczach Wiślaków nie brakuje.
Mecz od bramki dla gospodarzy otworzył Fazekas (1:0). Mimo dwóch szans na wyrównanie, KPR nie potrafił trafić do siatki. Wisła była równie nieskuteczna, a przełamanie złapali dopiero w piątej minucie gracze gości, wychodząc na prowadzenie (2:1). Od początku meczu, na liniach bramkowych dobrze spisywał się zarówno Jastrzębski, jak i Liljestrand. Po dziesięciu minutach gry, wyglądało to naprawdę źle, jeśli chodzi o Płocczan. Nie mogli oni wyjść na prowadzenie dzięki twardej grze KPR-u w obronie (6:6). Dopiero w dwunastej minucie trafienie dające Wiśle prowadzenie, zanotował Lovro Mihić (7:6). Od tamtej chwili, worek bramek w Płocku się otworzył. Bramki notowali między innymi Abel Serdio czy Filip Michałowicz, co poskutkowało prowadzeniem 12:6, po kwadransie spotkania.
Piłka kompletnie przestała się gościom kleić do rąk. Ostatni siedmiominutowy fragment został przez nich przegrany... 9:0! Legionowianie przełamali się dopiero za sprawą Sławomira Lewandowskiego, który trafił z koła (15:7). Większe emocje zdążyły opaść, bo w dwudziestej minucie przewaga Orlen Wisły zaczęła wynosić już +9 (17:8)! Kolejne pięć minut, to przebudzenie drużyny z Legionowa. Wykorzystali oni swoje akcję w sposób bezbłędny i zmniejszyły stratę do siedmiu golu (18:11). Najlepiej w ofensywie drużyny z Płocka spisywało się lewe skrzydło, na którym grał Marcel Sroczyk. Dzięki jego bramkom, na minutę przed końcem, Wisła wróciła do dziewięciu bramek przewagi, a nawet podwyższyła ją do aż dziesięciu (21:11)! Przy tym wyniku, gracze zeszli na piętnaście minut przerwy.
Drugą połowę lepiej zaczęli zawodnicy gości, którzy dzięki Michałowi Słupskiemu, trafili po raz dwunasty. Szybciutko odpowiedział jednak Serdio, więc nadal mieliśmy dziesięć goli przewagi (22:12). W trzydziestej piątej minucie, po bramce Mihicia, zaliczka wzrosła na rekordowe dwanaście goli (25:13). Od wtedy obie ekipy trochę zwolniły tempo, a różnica między grą obu ekip się zmniejszać. Wisła rzucała na przemian z KPR-em, a wynik cały czas stał na +12 (29:17). W czterdziestej trzeciej minucie, trafił Michałowicz, a po chwili kolejną cegiełkę dorzucił również Gergo Fazekas, co dało czternaście bramek przewagi (31:17). Warto zaznaczyć, że do końca było jeszcze piętnaście minut, a Legionowianie mieli aż szesnaście strat...
Gdy na zegarze do końca zostało trzynaście minut, do karnego podszedł Michałowicz. Wybronił Pieńkowski, ale z dobitki skuteczny już był młodziutki skrzydłowy. W piędziesiątej minucie, przewaga mistrzów Polski wynosiła już piętnaście bramek (35:20), a sama w sobie słynna "czterdziestka" zbliżała się nieubłaganie. Gdy na tablicy wyników widniało wynik 39:34, Legionowianie zaczęli grać ponad swym poziomem. Jak widać, czterdziestki strasznie chcieli uniknąć. W końcu na dwie i pół minuty, atomowym rzutem ze skrzydła popisał się po raz kolejny Filip Michałowicz, więc czterdziestka stała się faktem (40:25). Ostatnią bramkę w spotkaniu rzucił Filip Fąfara. Wykorzystując siódemkę, ustanowił wynik meczu, który wyniósł 42:28.
Zawodnikiem spotkania okrzyknięty został wspominany już wcześniej Filip Michałowicz, który dla Orlen Wisły zanotował osiem bramek. Najskuteczniejszym bramkarzem był Marcel Jastrzębski, który zaliczył... tylko sześć interwencji.
Orlen Wisła Płock - Zepter KPR Legionowo 42:28 (21:11)
fot. Orlen Superliga/inf. prasowa
Polecamy: Okna Kielce
TweetLp | Zespół | Mecze | Punkty |
---|---|---|---|
1 | ![]() | 25 | 72 |
2 | ![]() | 25 | 72 |
3 | ![]() | 24 | 48 |
4 | ![]() | 25 | 46 |
5 | ![]() | 25 | 41 |
6 | ![]() | 24 | 38 |
7 | ![]() | 25 | 38 |
8 | ![]() | 25 | 32 |
9 | ![]() | 25 | 31 |
10 | ![]() | 25 | 30 |
11 | ![]() | 25 | 28 |
12 | ![]() | 25 | 22 |
13 | ![]() | 25 | 17 |
14 | ![]() | 25 | 7 |
Lp | Zawodnik | Bramki |
---|---|---|
1 | Paweł Paterek | 182 |
2 | Kamil Adamski | 178 |
3 | Mikołaj Czapliński | 176 |
4 | Łukasz Gogola | 171 |
5 | Mateusz Wojdan | 168 |
6 | Piotr Rutkowski | 165 |
7 | Jakub Będzikowski | 138 |
8 | Mateusz Chabior | 137 |
9 | Kacper Adamski | 136 |
10 | Kacper Adamski | 136 |
11 | Daniel Reznicky | 132 |
12 | Joel Ribeiro | 127 |
13 | Dawid Krysiak | 126 |
14 | Arciom Karalek | 120 |
15 | Piotr Jędraszczyk | 119 |
16 | Filip Fąfara | 113 |
17 | Giorgi Dikhaminjia | 111 |
18 | Hubert Kornecki | 110 |
19 | Krzysztof Żyszkiewicz | 108 |
20 | Lukas Morkovsky | 108 |
21 | Dmytro Artemenko | 105 |
22 | Matija Starcević | 105 |
23 | Kelian Janikowski | 104 |
24 | Paweł Kowalski | 103 |
25 | Arkadiusz Moryto | 101 |