2025-02-08 22:17:23
Dominik Gruchała

Gladiatorzy stratowani przez Zebry. Kilonia ogrywa Magdeburg w hicie Bundesligi

Emocje związane z mundialem dobiegły końca. Najlepsi zawodnicy globu wrócili do swoich klubów, by wznowić rywalizację o mistrzowskie tytuły. Bundesliga pauzowała przez ponad miesiąc, ale warto było czekać. Najwyższa klasa rozgrywkowa w Niemczech od razu zaserwowała nam wielki hit – starcie THW Kiel z SC Magdeburg.

Jedni i drudzy mają swoje problemy kadrowe, jednak mimo to kibice oczekiwali widowiska na najwyższym poziomie. Oto odbudowujące się THW podejmowało urzędującego mistrza z Magdeburga. Starcie trzeciej drużyny tabeli z szóstą w słynnej Wunderino Arenie uchodziło za szlagier 18. kolejki Bundesligi. 

Pierwsze minuty to twarda obrona z obydwu stron, co przełożyło się na karnego dla Magdeburga. Później dwuminutową karę otrzymał obrońca mistrzów Niemiec, Magnus Saugstrup. Miejscowi wykorzystali osłabienie rywali, wychodząc na 3:1. Dwubramkową zaliczkę powiększyli w 10. minucie, kiedy to za brzydki faul na skrzydłowym THW został wykluczony kolejny gracz Gladiatorów, Philipp Weber (7:4). 

Magdeburg próbował gonić wynik, ale na przeszkodzie stał dobrze dysponowany tego wieczoru Andreas Wolff. W 18. minucie po atomowym rzucie Eliasa Skipagotu Zebry odskoczyły na pięć trafień (12:7). Bennet Wiegert poprosił o czas, ale na nic zdały się jego podpowiedzi. Niedokładność w rozegraniu została szybko skarcona przez Kilonię (13:7). W następnej akcji w bramce gospodarzy ponownie błysnął Wolff i w 21. minucie zrobiło się już 14:7. Wiegert znów wywołał pauzę, jednak do przerwy jego podopieczni tylko powiększyli stratę (20:11).

Rezultat drugiej połowy otworzył doświadczony Albin Lagergren (20:12). Kolejne dwie akcje w ataku przyjezdni również rozstrzygnęli na swoją korzyść (20:14). Zapędy Gladiatorów przystopował Eric Johansson (21:14). Miejscowi nie zamierzali pozwolić przeciwnikom na złapanie wiatru w żagle, pomimo czerwonej kartki dla swojego czołowego defensora Pettera Overby. Po kwadransie od wznowienia ich przewaga nadal była niezagrożona (26:17), a ogromny udział w tym wyniku miał świetnie spisujący się Wolff. Ostatecznie Kilonia zwyciężyła Magdeburg 31:25.

THW Kiel – SC Magdeburg 31:25 (20:11)

Fot. Patryk Ptak
 

Polecamy: Wymiana okien Kielce cena