2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2025-01-31 09:43:57
Michał Szpulak

Portugalia będzie chciała zatrzymać niesamowitą passę Duńczyków

W drugim półfinale MŚ 2025 dojdzie do starcia absolutnych faworytów turnieju Duńczyków z rewelacją i wielkim objawieniem Portugalią. Mecz wystartuje o godzinie 20:30 w Unity Arena pod Oslo.

Duńczycy muszą, oni nie mogą. Oni po prostu muszą wygrać półfinał z Portugalią. Każdy w tym 6-milionowym skandynawskim kraju wie, że trzykrotne z rzędu mistrzostwo świata napędziło apetyty na więcej. Presja jednaj wraz z oczekiwaniami i możliwościami rośnie „jak na drożdżach”. Podopieczni Nikolaja Jakobsena zagrają jednak blisko domu, bo w Norwegii. Mogą więc na pewno liczyć na wsparcie swoich fanów, którzy nigdy nie zawodzą.

Jeszcze ciekawszą drużyną są Portugalczycy. Gracze Paulo Pereiry odprawili z kwitkiem już Norwegów, Hiszpanów i po dogrywce w ćwierćfinale ograli Niemców. Do tego dołożymy remis ze Szwedami i możemy stwierdzić, że żadna z tych czterech potęg piłki ręcznej nie potrafiła znaleźć sposobu na fantastycznych Portugalczyków. Wniosek jest prosty – nie znaleźli się w tym miejscu przez przypadek.

Czy Portugalia jest w stanie zatrzymać rozpędzone duńskie marzenia o czwartym z rzędu złocie? Ostatnie spotkania na wielkich imprezach nie będą pozytywnie pobudzały ekipy z Półwyspu Iberyjskiego. Rok temu na Euro w Niemczech Dania wygrała w fazie wstępnej 37:27. Na IO 2020 rozgrywanym w 2021 roku ograli Portugalczyków z kolei sześcioma trafieniami (34:28). Tamta Portugalia była jednak nieco inna. Teraz bracia Martim i Francisco Costa napędzają tę drużynę. Na kole świetnie spisuje się Luis Frade i Vitor Iturriza a na środku dowodzi tym wszystkim Rui Silva i Salvador Salvador pełniący rolę świetnego pomocnika.

W Danii wiadomo, że o wyniku będzie decydował kosmiczny duet Mathias Gidsel-Simon Pytlick. Ale swoje dodać musi Rasmus Lauge, Magnus Saugstrup, Emil Jakobsen czy Emil Nielsen między słupkami.

Zwycięzca tego starcia spotka się w finale z Chorwatami którzy po heroicznym boju w czwartkowy wieczór ograli Francuzów w Zagrzebiu. Przegrany zagra o trzecie miejsce z Les Bleus – oba spotkania o medale rozegrane zostaną w niedzielę w Unity Arenie w Oslo.

Dania – Portugalia piątek, godz. 20:30