2025-01-21 19:31:55
Wojciech Staniec
Polska zaczyna zmagania o Puchar Prezydenta od zwycięstwa nad Algierią
Reprezentacja Polski zaczęła zmagania w Pucharze Prezydenta od zwycięstwa z Algierią.
Polska przystąpiła do tego spotkania bez dwóch swoich kluczowych zawodników, czyli Arkadiusza Moryty i Kamila Syprzaka. Pierwszy według oficjalnego komunikatu mial skręcony staw skokowy, a drugi miał uraz mięśnia naprężacza powięzi szerokiej. W ich miejsce wskoczyli Kamil Adamski i Kacper Ligarzewski,.
Tylko sam początek spotkania był wyrównany, bo dość szybko zaczęła się zarysowywać przewaga Polaków, którzy po bramce Łukasza Rogulskiego w 10. minucie wygrywali już 8:4. O czas poprosił wtedy trener rywali. Polacy grali dobrze w ataku, ale nieco brakowało im w obronie – choć udanie w bramce spisywał się Marcel Jastrzębski. Szybko zbudowaną przewagę na początku spotkania „Biało-czerwoni” utrzymywali aż do końca pierwszej połowy.
Po wznowieniu gry Algierczycy zmniejszyli straty do czterech bramek. Jednak Polacy nadal nie mogli złapać odpowiedniego rytmu, co wykorzystywali rywale i w 42. minucie zmniejszyli straty do trzech goli (25:22). Chwilę później boisko z czerwoną kartką opuścił Bastien Jean R Khermouche. Później sędziowie skorzystali z VAR-u, ale nie dali Algierczykowi niebieskiej kartki.
Jeżeli ktoś, liczył na to, że Polska zacznie zmagania w Pucharze Prezydenta od wysokiego zwycięstwa, to mógł się mocno rozczarować. Algierczycy w samej końcówce uwierzyli chyba w to, że mogą sprawić niespodziankę, poprawili grę w obronie i udało im się zmniejszyć straty do trzech goli. Ostatecznie jednak udało się znów odzyskać przewagę.
Najskuteczniejszym zawodnikiem reprezentacji Polski był Piotr Jędraszczyk, który rzucił osiem bramek.
Polska - Algieria 38:32 (19:14)
fot. Paweł Bejnarowicz/ZPRP