Wielkie emocje w meczu Austriaków z Macedończykami. Szwajcarzy pewnie ograli Tunezję

W premierowych meczach fazy głównej MŚ 2025 Austriacy podjęli Macedonię Północną, a Szwajcarzy zmierzyli się z Tunezyjczykami.

W meczu tych pierwszych na początku na początku świetnie spisywali się podopieczni Kirila Lazarova, którzy dzięki dobrej grze w ataku pozycyjnym potrafili pokonywać obronę Austriaków. Pomagał w tym Żarko Peszewski i Marko Mitew. Austriacy w miarę upływu czasu zaczęli jednak łapać swój rytm i odrabiać trzy bramki straty. Nemanja Belos popisywał się kapitalnymi rzutami z dystansu, a Lukas Hutecek świetnymi indywidualnymi akcjami przedzierał się przez obronę ekipy z Bałkanów. Do przerwy Austriacy osiągnęli swoje i prowadzili 14:13.

W drugiej połowie Macedończycy za wszelką cenę chcieli objąć prowadzenie i powoli powiększać swoją przewagę. O to było bardzo ciężko, jednak na prowadzenie wyszli. Ekipa Alesa Pajovicia poprawiła jednak grę w obronie i nie było łatwo przedrzeć się przez jej zacieki. W końcówce obie ekipy były bardzo blisko zwycięstwa. Macedończycy zepsuli rzut karny, Austriacy popełniali proste błędy w obronie, ale ostatecznie mecz. Na cztery sekundy przed końcem Lukas Hutecek dał prowadzenie Austriakom. Jednak na sekundę przed końcem to Filip Kuzmanovski doprowadził do remisu i takim rezultatem skończył się ten mecz.

Szwajcarzy w zasadzie już w pierwszej połowie zapewnili sobie zwycięstwo w meczu z kadrą Tunezji. Świetna postawa trójki Lenny Rubin, Gino Steenaerts i Luka Maros wystarczyła by do przerwy schodzić z 9 bramkową przewagą.

Po przerwie Szwajcarzy w zasadzie tylko utrzymywali prowadzenie nie dając Tunezyjczykom dojść do głosu. Mecz bez większej historii. dwa punkty sla Helwetów dopisane i drzwi do ćwierćfinału nadal pozostają otwarte. 

Austria – Macedonia Północna 29:29 (14:13)

Szwajcaria – Tunezja 37:26 (20:11)

Fot. Mateusz Kaleta