2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2024-11-24 14:08:13
Jan Feliszek

O włos od sensacji, Wybrzeże prowadziło przez 50. minut

Do Ergo Areny zawitał wicemistrz Polski – Industria Kielce. Gdańszczanie chcieli pokazać się z jak najlepszej strony w starciu z faworyzowanym zespołem z Kielc. Z kolei przyjezdni planowali odnotować kolejne zwycięstwo w tym sezonie Orlen Superligi.

Początek spotkania zdecydowanie należał do formacji ofensywnych obu zespołów. W trzeciej minucie mieliśmy wynik 3:3. Przez kolejne 180. Sekund oglądaliśmy zaledwie jedną bramkę, autorstwa Mikołaja Czaplińskiego i to właśnie on wyprowadził gdańszczan na prowadzenie (4:3). Po upływie ośmiu minut na tablicy wyników widniał rezultat 7:4 dla zespołu z Pomorza i mieliśmy sensacyjny początek.

Pierwszy kwadrans był rozgrywany na warunkach Wybrzeża, dobrze funkcjonująca defensywa, ważne interwencje w bramce Mateusza Zembrzyckiego i wysoka skuteczność w ataku przyczyniła się do wysokiego prowadzenia 11:6 na korzyść gospodarzy. W 17. minucie o czas prosił Krzysztof Lijewski, bo zespół z Kielc tracił już do rywali sześć trafień (6:12). W zaledwie dwie i pół minuty zawodnicy Industrii zdobyli cztery bramki z rzędu i na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy o czas prosił Patryk Rombel (14:12). Fantastyczna końcówka w wykonaniu Zembrzyckiego spowodowała, że kielczanie nie zniwelowali strat do zera i na przerwę schodzili, tracąc do rywala dwa trafienia (13:15).

Koncert na początku drugiej połowy rozgrywał drugi z bramkarzy Wybrzeża Kornel Poźniak, który dał się pokonać dopiero po upływie pięciu minut. Jego partnerzy pod bramką rywala byli skuteczni i ponownie wypracowali czterobramkową przewagę (18:14), a w Gdańsku pachniało coraz bardziej sensacją. Kielczanie korzystali z częstej gry w przewadze i odrabiali straty po licznych kontrach i rzutach do pustej bramki. W 44. minucie czas wziął Patryk Rombel, bo jego zespół z pięciu bramek przewagi, zachował tylko dwie (22:20). Niespełna półtorej minuty później, był już remis 22:22.

Gospodarze nie zwiesili głów i kolejne dwa ciosy zadali oni, a Kornel Poźniak odbił trzeci rzut karny w tym meczu (24:22). Gra stała się bardzo wyrównana i kilkadziesiąt sekund później mieliśmy kolejny w tej połowie remis (24:24). W 52. minucie czas wziął trener Lijewski przy remisie 25:25, a jego zespół po rozmowie skutecznie wykończył akcje i wyszedł na pierwsze prowadzenie od stanu 3:2. Killerem gdańszczan okazał się Tomasz Gębala, który zdoby cztery bramki z rzędu i wyprowadził swój zespół na dwubramkowe prowadzenie (29:27). Sensacja w Gdańsku zaczynała się stopniowo oddalać.
Na trochę ponad dwie minuty przed końcową syreną ostatni czas w meczu wykorzystał Patryk Rombel, bo na tablicy nadal widniał rezultat 27:29. Jednak w ostatnich akcjach zabrakło skuteczności i ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 27:29.

PGE Wybrzeże Gdańsk – Industria Kielce 27:29 (15:13)

fot. Orlen Superliga/inf. prasowa




Najnowsze artykuły:

O włos od sensacji, Wybrzeże prowadziło przez 50. minut
Mistrz Polski lepszy od beniaminka Orlen Superligi
Dziesięć bramek Adamskiego, świetny Tsintsadze. Azoty wygrywają w Kwidzynie
Derby dla KGHM Chrobrego Głogów
Cenna wygrana Piotrkowianina z Zepter KPR Legionowo


Dziś urodziny mają:

Adam Dominiak (21)
Alban Kastrati (35)
Andreas Merz (39)
Antonio Juric (27)
Arturs Klavins (26)
Benjamin Gallego (36)
Brecht Vanbrabant (35)
Damian Migueles (41)
Daniel Jarosz (20)
David Kayser (35)
Dawid Wasilewicz (29)
Egil Holmstad (30)