2024-11-21 20:17:22
Jan Feliszek
Veszprem zasłużenie pokonuje Wisłę
Nafciarze przyjechali do Veszprem w poszukiwaniu pierwszego zwycięstwa nad tym rywalem w ich hali. Gospodarze chcieli umocnić się na pierwszym miejscu w grupie A.
Dobrze w ten mecz weszli mistrzowie Polski, ale jeszcze szybciej interweniować zaczął Rodrigo Corales. Od stanu 2:1 dla Wisły kolejne cztery trafienia zdobyli gospodarze i wyszli na trzybramkowe prowadzenie. Koncertowo grał węgierski zespół i w 14. minucie o czas prosił Xavi Sabate, bo jego podopieczni tracili do przeciwnika cztery trafienia (4:8). Po czasie gra toczyła się bramka za bramkę i na siedem minut przed syreną kończącą pierwszą połowę, miejscowi prowadzili 13:10. Ostatecznie przewaga wypracowana przez Veszprem w trakcie pierwszej połowie, utrzymała się aż do przerwy i na tablicy wyników widniał rezultat 17:13.
Druga odsłona zaczęła się od dwóch ciosów zadanych przez szczypiornistów Veszprem. Co spowodowało, że różnica bramkowa urosła do sześciu trafień (19:13). W 39. minucie Nafciarze ponownie zmniejszyli straty do rywali i mieliśmy wyniki 17:21. Przyjezdni mieli nawet piłkę na minus trzy, ale to gospodarze byli skuteczniejsi i ponownie bardziej zaznaczyli swoją przewagę (24:18). Dziewięć minut przed końcową syreną płocczanie ponownie zmniejszyli różnice (21:25).
Kilka chwil później udało się jeszcze bardziej zniwelować strate do zaledwie trzech bramek (25:28). Kolejne akcje należały jednak do Nedima Remiliego, który zdobył dwa trafienia z rzędu i przesądził o zwyciestwie swojego zespołu. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 30:26.
Veszprem - Orlen Wisła Płock 30:26 (17:13)
fot. Orlen Superliga/inf. prasowa
Tweet