Pogrom w Lubinie. Zagłębie rzuca mistrzom zaledwie piętnaście bramek

Zagłębie pokonane aż trzynastoma bramkami w zaległym spotkaniu z Wisłą.

W zaległym spotkaniu siódmej kolejki, MKS Zagłębie Lubin zagrało Orlen Wisłą Płock. Oczywistym faworytem byli mistrzowie z Płocka, którzy przyjechali po pewne trzy punkty. Miedziowi natomiast od początku sezonu notują passę, gdzie na przemian zwyciężają lub odnoszą porażkę. Według tej wyliczanki, w środowy wieczór, powinni odnieść przewidywaną porażkę, ale na pewno nie wyszli na parkiet po to, by oddać punkty Wiśle za darmo.

Od pierwszego gwizdka oglądaliśmy wyrównaną grę. Trwała ona do szóstej minuty, gdy na dwubramkową przewagę wyszła Wisła (4:2).

Przez kolejne sześć minut trwał koszmar gospodarzy. Z wyniku 4:3 dla Wisły, zrobiło się 9:3. Wtedy o czas poprosił trener Hipner (Zagłębie). Przerwa gry nie odmieniła, a goście jeszcze bardziej odjeżdżali gospodarzom. Trafienia w tamtym czasie dla Wisły zanotował m.in osiemnastoletni skrzydłowy, Krystian Szostak. (12:3).

Wisła lekko obniżyła tempo w ostatnich minutach gry, co skutkowało przełamaniem gospodarzy. Przy kolejnych pięciu trafieniach Wisły, Zagłębie rzucało cztery razy, więc na przerwę Płocczanie schodzili z dziesięciobramkową przewagą (17:7).

Drugą połowę lepiej zaczęli gospodarze, którzy pierwsze osiem minut wygrali stosunkiem 3:2. Nie zmieniało to jednak dużo, bo na tablicy świetlnej wynik wynosił 19:10 dla Orlen Wisły.

Przez kolejne dziesięć minut krok po kroku rosła przewaga graczy z Płocka (23:12). Wtedy też Jarosław Hipner (Zagłębie) poprosił o czas. Znów jednak porady trenera nie zadziałały, co skrzętnie dwukrotnie wykorzystał były gracz MKS-u Kalisz, Filip Michałowicz i na dziesięć minut przed końcem mieliśmy na hali RCS w Lubinie 25:12.

Wisła utrzymała przewagę trzynastu trafień już do końca i zwyciężyła 28:15.

Nagrodę MVP otrzymał wspomniany już wcześniej Krystian Szostak (Wisła), który zanotował pięć bramek. Najskuteczniejszy był natomiast Miha Zarabec (Wisła). Najlepiej w bramce spisywał się Miłosz Byczek (Zagłębie), który wybronił osiem rzutów.

MKS Zagłębie Lubin - Orlen Wisła Płock 15:28 (7:17)

fot. Orlen Superliga/inf. prasowa