2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2024-10-29 20:19:37
Jan Feliszek

Nieudany występ Chrobrego, pewne zwycięstwo Szwedów

Do Głogowa zawitało szwedzkie Ystad IF, a dla obu zespołów było to pierwsze spotkanie w rundzie rewanżowej Ligi Europejskiej. W pierwszym starciu górą byli Szwedzi 36:30. Głogowianie chcieli się im zrewanżować.

Pierwsze minuty wyrównane, tak jak cała grupa, bo w niej każdy z zespołów po pierwszej serii gier miał po trzy punkty. To jedyny taki przypadek w całych rozgrywkach. Większą przewagę osiągnęli goście dopiero w 13. minucie, kiedy objęli prowadzenie 8:4. Szwedzi chcieli szybko rozstrzygnąć spotkanie na swoją korzyść i uniknąć nerwowej końcówki jak ta z pierwszego starcia tych zespołów. Jednak gospodarze mieli inne plany i starali się trzymać jak najbliżej rywala. W 22. minucie mieliśmy wynik 9:13. Mimo walecznej postawy głogowianie nie wyglądali najlepiej we wtorkowy wieczór, a skrzętnie korzystali z tego przyjezdni ze Szwecji. Na niespełna pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy Chrobry trafił do rywala już sześć trafień (10:16). Na przerwę obie drużyny schodziły przy rezultacie 12:18.

Początek drugiej połowy to gra bramka za bramkę, ale goście nadal mieli wysoką zaliczkę z pierwszej połowy (16:22). Głogowianie mieli szansę, by zniwelować część strat, ale w ich grze było za dużo pośpiechu i nerwowości. Z błędów gospodarzy niezmiennie korzystali przyjezdni, którzy w 45. minucie prowadzili 28:21. Obraz gry się nie zmieniał, goście kontrolowali wydarzenia boiskowe i pewnie zmierzali po zwycięstwo na start rundy rewanżowej. W końcówce jeszcze rywale powiększyli swoją przewagę i ostatecznie wygrali 38:27.

Chrobry Głogów-Ystad IF 27:38 (12:18)

fot. Orlen Superliga/inf. prasowa